Rowerek 3w1

Dla mnie są faj e te rowerki jak właśnie dziecko nie zasypia na spacerach bo już raz widziałam właśnie takie z głową w dół co w nim spało :D wygodnie mu pewnie nie było, ale super sprawa, że potrafiło w tak niedogodnej pozycji sobie zasnąć :D 

my takiego nie mieliśmy, ale bardzo mi się podobają. U nas na dwa latka już córka miała biegowy rower 

No właśnie trzeba patrzeć w sklepie jak ze skręcaniem takiego rowerka bo czasem ciężko odbić jak ciężko chodzi 

Mój syn dostał taki rowerek na roczek. Ma daszek żeby np słońce tak nie świeciło, ale jak się idzie pod słońce to nie spełnia roli to samo jak deszcz, bo i tak zmoczy z każdej innej strony. Ogólnie rowerek fajny synek bardzo lubi w nim jeździć bo to coś innego niż wózek. Trzyma sobie za kierownicę i dzwoni dzwonkiem,  może jechać przodem do świata lub tyłem i wtedy widzi mnie. Pasy są można przypiąć dziecko, ale nie dostaję do podnóża a ma prawie dwa latka, są też pedała żeby dziecko mogło sobie pedałować ale to się nie sprawdza bo dziecku bardzo nie wygodnie bo siedzisko za daleko od pedał nawet dla starszego 4latka to problem. Mój synek często na spacerze zasypia i w tym rowerku to już głową leży na kierownicy, bo w spacerówce ładnie by sobie leżał a tu już nie. Teraz to już nie wiem na sto procent ale nasz rowerek chyba rodzic steruje a nie dziecko. Dziecko może sobie trzymac i też skręci ale to rodzić kieruje. Najlepiej iść do sklepu i przymierzyć do dziecka.

Strach pomyśleć do jakiej moglo dojsc tragedi dzieci sa nie obliczalne tym bardziej na ulicy trzeba miec oczy dookoła głowy i być bardzo czujnym 

No właśnie o to chodzi że prowadzi się jak wózek fajnie by było żeby rączka była wygodna i podnóżki dla małej a też żeby fajnie się prowadził j miał daszek przeciwdeszczowy

Rowerek 3w1 może i ma rączkę do prowadzenia jednak nie jest tak wygodny w prowadzeniu jak wózek. Kiedyś jechałam z mężem wąska droga na wsi, z przeciwka jechało auto, a poboczem szedł tatuś z dzieckiem na ręku, a drugie właśnie w rowerku, trzymał rączkę, a kiedy dojeżdżaliśmy dziecko skręciło kierownica wprost pod nasze koła. Szczęście, że nie było tragedii, mąż odbił w lewo, dobrze że facet z przeciwka zjechał maksymalnie na pobocze. Aż nie mogę o tym myśleć.. 

Rowerek  3 w 1 to poprowadzisz jak wózek 

Może warto poszukać coś na blogach fizjoterapeutycznych co dla takiego dziecka będzie najlepsze ?