Co zamiast zabawek

Aneczka jeżeli jest możliwość to owszem akurat u nas rodziny potrzebujące juz nie istnieją w moim rejonie z parę lat  wstecz i owszem

Ja czasami dodaje do gratisów jak coś wystawiałam na olx ;) ale z pluszakami ciężko ciężko  rozstać  corka kocha wszelkie misie wiec ciężko jest komuś je podarować w przeciwieństwie do lalek, do których nie ma aż takiego przywiązania;)

U nas vzesto na plac zabaw rodzice przynoszą zabawki którymi dzieci juz się nie bawia, wówczas albo inne dzieci zabierają do domu albo zostają i zabawki ładują w piaskownicy;) dzięki temu na naszym osiedlowym placyku nigdy nie brakuje foremek czy plastikowych sprzętów  do zabaw;) bujaczki samochody;) To można znalesc a w sumie nawet jak ktoś bierze do domu to za chwilę coś nowego się pojawia;)

Nati lepiej oddać potrzebującym niż wywalać 

Zresztą później to się kurzy i na koniec wcześniej czy później wszystko ląduje w koszu na śmieci lub gdzieś na strychu

Nati dokładnie. Pluszaków aż tak dużo dziecko nie potrzebuje. Internatywne zabawki są lepsze 

Również uważam ze pluszaki to na drugim miejscu i zwykle zabawki wole interaktywne zabawki czy książki ☺

ksiażki fajna opcja;) my kiedys kolekcjonowaliśmy rózne ksiazki;) potem jak juz byla cała seria a mala wyrastala z danych ksiazek przechodziłyśmy na serie bradziej powazne odpowiednie do jej wieku;) 

szkoda ich sie potem pozbywać, ale miejsca na polkach tez brakuje;) tym bardziej ze ja co i raz cos jej z ksiazek dokupuje;)

jesli chodzi o pluszaki to problem jest taki ze nie wiadomo co z tym potem zrobic ;( bo każdy ma ich sporo nikt nie chce;) w szkole jak były zbiorki pluszaków to miały byc nowe z metkami;( nawet jak dla psiakow była kiedyś zbiorka to przedszkole mowiło ze mają byc nowe rzeczy 

Ewula dokładnie ja tak samo. Szybciej puzzle, kolorowanki itp niż zabawki czy pluszaki