Rozwój i wychowanie (173 Wątki)
Hej , moj syn ma rok i 11 miesiecy czyli prawie 2 latka, mówi tylko 2 słowa nie chce powtarzać. Ogólnie jest bardzo mądrym dzieckiem fajnie się bawi jest bardzo spokojny... jest po cesarce. niektórzy robią z tego problem bo mało mówi. Ja wiem że późno niektórzy chłopcy mówią, ale mecza mnie komentarze i uwagi kierowane w moha strone, a ja z nim codziennie jestem w domu robie co moge, gadam pytam tlumacze.. i nic . Odstawilam mu smoczek. Jak było u was? Bo niektórzy aż mi błędy wytykaja. jest mi przykro i zaczynam się martwić.
2019-11-06 21:47
Może coś w tym być bo moja córeczka szybciej nauczyła się pierwszych słów niż koleżanki synek który jest o miesiąc starszy
2019-11-06 08:55
Tak się mówi, że to dziewczynki mówią szybciej. Podobno wynika to z tego, że lepiej i szybciej potrafią odtwarać zachowania dorosłych, a co za tym idzie jest większa szansa, że pierwsze słowa wypowiedzą szybciej niż chłopcy. Około drugiego roku życia ta różnica się zaciera. Są też teorie, że dziewczynki wcześniej uczą się mówić, ponieważ ich mózg jest do tego celu lepiej zorganizowany. Dodatkowo hormony płciowe odpowiadają za różnice w szybkości rozwoju mózgu. Estrogeny, które są hormonami damskimi przyspieszają rozwój mózgu, stąd też dziewczynki szybciej się rozwijają i uczą.
2019-11-05 21:08
Podobno dziewczynki szybciej zaczynają też mówić niż chłopcy. Z doświadczenia kilku przypadków zauważyłam że faktycznie tak jest ale ciezko potwierdzić bo zbyt mała próba badawcza :)
2019-11-05 20:18
Smoczek może przyczynić się do wad wymowy oczywiście, ale nie zawsze. Tylko ciężko ocenić czy gdyby dzieci były bez smoczka to może by mówiły jeszcze szybciej. Tego nie da się sprawdzić. A że mówi ładnie i dużo, świadczy, że smoczek nie zaszkodził, albo wiele nie zaszkodził. Tylko stwierdzić na 100%, że nie miał wpływu się nie da.
Tak jak pisałam, jedbna z dziewczynek z otoczenia (może to zbieg okolicznści, że akurat smoczkowa) mówi mniej niż druga, ale też mówi i to sporo i nie mogę zawyrokować, że bez smoczka by mówiła więcej i lepiej. Może po prostu ona tak się rozwija.
2019-11-05 15:54
Mojej smoczek nie przeszkadza w nauce słów i ładnie mówi
2019-11-05 14:40
Smoczek może przyczynić się do wady wymowy ale też nie zawsze.Przykład mojej córki i syna również świadczy o tym,że smoczek im nie przeszkodził w tym by mówić normalne słowa a także te "po swojemu" Córka używała smoczka do prawie 2rż i dodatkowo prawie od noworodka była karmiona butelką.W wieku roku już naprawdę było z kim pogadać ;) . Synek aktualnie ma półtorej roku, smoczek jest nadal używany ale za to syn od maleńkiego do tej pory karmiony piersią.Podobnie jak jego siostra, po roczku mowa szybko się rozwija.Teraz mówi więcej niż jego 3,5 letni kuzyn- siostry syn.Mozna powiedzieć,że mówi od niedawna ale tutaj w tym przypadku bardzo przyczyniły się do tego telefon,gry, tablet.
2019-11-05 11:35
Dziękuję za komentarze mniej więcej mam teraz porównanie. ZA miesiąc ma 2 latka wiec moze wtedy zacznie wiecej mowic.
2019-11-05 10:53
Moja córeczka jest smoczkowa ale dużo właśnie gaworzy po swojemu i mówi "mama" "tata" "baba". Śmieją się że nas to przegada taka gaduła buzia się rzadko zamyka
