Nauka angielskiego u dziecka

Niestety dzisiaj angielski to podstawa 

O tak teraz angielski to bardzo wazny

Ja też mam opory przed językiem, więc chciałabym, żeby dziecko jednak posługiwało się, by zdobyć dobrą pracę i mieć lżej;p

Ja tez nie rozmawiam , ale mąż tak on się w pracy posługuje angielskim wiec licze ze jest ok !

Ja nie mówię do synka po angielsku bo mam opory związane z tym, że nauczę go zlej wymowy. Jakoś zawsze miałam problem z tym by używać języka angielskiego i o ile rozumiem 80% tego co ktoś mówi lub czytam, to nie odpowiem nic więcej poza podstawowym zdaniem. Może faktycznie warto się przełamać dla dziecka, albo namówić męża by w tym temacie to on przejął dowodzenia :)

też tak uważam bo już dziecko się osłuchuje 

Bajki po angielsku są super uczące. Nie wiadomo kiedy i dziecko mówi nowe słówko po angielsku 

Córka ma 7lat i sporo mówi po angielsku, wiele rozumie i ładnie odpowiada. Większość wyniosła z domu, bo mąż fan angielskiego i od małego mówił do niej często po angielsku :) Szczerze to mówi lepiej niż niejeden nastolatek, który angielski miał tylko w szkole. 

Uważam, że fajnie jest wplatać język angielski właśnie w domu podczas zabaw, gotowania czy w ogóle podczas różnych czynności. Dzieci chłoną jak gąbki! Ja sama po sobie wiem, że w szkole nie zawsze ten angielski przemawia do dzieci, bo nie każdy nauczyciel ma odpowiednie podejście do tematu. Sama mam opory przed mówieniem po angielsku, boję się pomyłek itp. Teraz się trochę przełamuję i również do dzieci mówię po angielsku.