Rozwój i wychowanie (158 Wątki)
Siusiu na spacerze
Data utworzenia : 2020-03-09 07:31 | Ostatni komentarz 2024-04-24 21:42
Dziewczyny, co robicie jak dzieciok zachce się siusiu na spacerze? A jesteście z dala od domu, a w pobliżu żadnej toalety?
Chodzę czasami z córką na zakupy, ale to jednak spory kawałek drogi, więc zakładam jej pampersa. Czasem jest suchy po spacerze ale czasami córka woła, że chce jej się siusiu i nie mam pojęcia co wtedy robić... Chciałabym odpieluchowac ja już tak na 100%, w domku wołac bez problemu.
2020-03-10 20:57
Nie ma co przejmować się ludźmi jak dziecio chce siku to trzeba znaleźć miejsce i tyle. Nie oczekujmy że dziecko jak my tak dlugo wytrzyma
2020-03-10 19:38
Tak jak dziewczyny, skorzystałabym z krzaczka, nie przejmuje się tym co mówią ludzie. To psy chodzą i wszędzie szczają a dziecka kulturalnie z boczku nie mogłoby się wysadzić?
2020-03-10 17:34
Nie martwilabym się tym co powiedzą ludzie. Jeśli dziecku się zachce siku to korzystaliśmy (ze starszym) z krzaczka. To tylko dziecko i wiadomo że może nie wytrzymać do domu/galerii itd.
Tym bardziej że jest odpieluchowana i lepiej żeby nie mieszać jej zbytnio z tą pieluszką.
Jednaj jesli jest taka pogoda jak dzisiaj to zakładałaby pampersa. Bałabym się żeby nie przeziębić dziecka, bo nie zawsze uda się znaleźć ustronne i bezwietrzne miejsce.
2020-03-10 17:33
Przepraszam, literówka - oczywiście miało być DZIECIOM a nie dzieciok :D
2020-03-10 17:01
Na pewno nie radziałbym zakładać odpieluchowanemu dziecku pampersa. lepiej skorzystać z jakiegoś krzaczka. Można jak jest możliwość tak planować trasę, aby przechodzić przy jakiejś galerii, urzędzie, czy szkole gdzie jest toaleta. I nie ma co się przejmować ludźmi. Jednak myślę, że każdy to rozumie. Sama nie raz widziałam jak małe dziecko gdzieś siusiało i na nikim to nie robiło wrażenia.
Co do toalety w sklepie. To jak nie mają dla klientów to nie ma taryfy ulgowej, czy to dziecko czy starsza osoba. Nie można i koniec. I ja akurat to rozumiem.
2020-03-10 14:59
Ostatnią rzeczą jaką bym się przejmowała to tym co powiedzą inni to jest maleńkie dziecko i pewnych rzeczy nie rozumie chce mu się siku to chce i koniec kropka. Z chłopcem wiadomo łatwiej. Nam raz pani w sklepie odmówiła żeby synek mając 3 lata mógł skorzystać z ubikacji stwierdziła że nie mają więc wysiusiał się koło sklepu
2020-03-10 14:21
Zgodzę się ,że z chłopcami to łatwiejsze.Ja najpierwej przechodziłam takie sytuacje z córką.Naprawde w takich przypadkach nie trzeba przyjmować się co sobie inni myślą.
2020-03-10 09:26
W takiej sytuacji nie ma co przejmować się opiniami innych i udać się w trochę ustronne miejsce.