Rozwój i wychowanie (158 Wątki)
Skoczek
Data utworzenia : 2021-03-12 09:44 | Ostatni komentarz 2021-07-28 17:57
Co sądzicie na temat tych skoczków co montuje się do futryny gornej drzwi czy taki skoczek pełni jakaś funkcje w rozwoju dziecka czy może ja zaburza ?
2021-03-13 09:44
Rozumiem czyli większość jednak jest na nie ☺
2021-03-13 09:43
Nati oj nie wiem,ale mnie on nie przekonuje jednak.
2021-03-13 07:12
Ja uważam że wszysko jest dla ludzi i używane z umiarem czasowym nic nie zaszkodzi. Nit tu nie mówi o tym żeby dziecko było przez cały dzień w tym ale na 5-10 min.
2021-03-12 20:31
Mnie te skoczki też nie przekonują, wiem że u każdego dziecka sprężynowania na nogach to kolejny etap w rozwoju i przygotowanie się do chodzenia, ale niech ten etap bedzie naturalny nie wspomaganym przez jakieś skoczki czy wisiadła
2021-03-12 19:58
Dla mnie każdy skoczek szkodzi i nigdy w takie coś dziecka nie włóże do chodzika również na czytałam się dużo na ten temat wg fizjoterapeutow i jakoś mnie to przekonuje nie chce robić dziecku krzywdy
2021-03-12 19:55
Nati nie brałam pod uwagę takich skoczków. Jak dla mnie na dziecko dobrze nie wpływają. Teraz kiedy moja córeczka ma 2 latka i już długo samodzielnie chodzi to korzysta ze skoczka ale takiego konika. Ma pełno energii więc dla niej super sprawa poskakać po całym domu na koniu
2021-03-12 13:58 | Post edytowany:2021-03-12 14:00
Czytałam, że szkodzi. Dziecko wisi w takim skoczku no a poza tym nie ma on nic wspólnego z naturalnym rozwojem dziecka, więc może prowadzić do wad postawy.
Polecam artykuły:
https://mamafizjoterapeuta.pl/2018/07/03/akcesoria-dla-niemowlaka/
https://www.charezinska.pl/dlaczego-skoczki-i-chodziki-dla-niemowlat-trzeba-natychmiast-wyslac-w-kosmos/
https://gibobobasy.pl/chodziki-skoczki-pchacze-seriooo/
https://mamaginekolog.pl/jak-nie-przeszkadzac-niemowlakowi-w-rozwoju-ruchowym/
Ja żadnym takim gadżetom nie ufam, stawiam na naturalny rozwój.
2021-03-12 10:06 | Post edytowany:2021-03-12 13:47
Dołączę się do pytania, bo tez chciałam podobne zadać ;) tylko, ze my mamy taki skoczek nie do futryny ale taki jakby w stoliczku, a dziecko odbija się jakby od trampolinki. Wsadzamy maluszka na chwile bo bardzo mu się podoba, ale nie wiem czy mu to może jakoś zaszkodzić?