Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów fotelików i czasem bardzo trudno zdecydować się na coś konkretnego. Sprawdź, czym w takim razie kierować się przy zakupie.
#Rodzaje fotelików samochodowych
#Atesty fotelików samochodowych
#Pasy do fotelików samochodowych
#Kiedy należy zmienić fotelik samochodowy na większy?
#Fotelik samochodowy - nowy czy używany?
#Jaki kolor fotelika samochodowego wybrać?
#Wybór fotelika samochodowego - praktyczne rady
#Jak i gdzie najlepiej zamontować fotelik samochodowy?
Do niedawana wyznacznikiem tego czy dziecko musi jeżdzić w foteliku samochodowym był wiek. Obecnie obowiązek przewozenia w nim dzicka związany jest ze wzrostem. W foteliku należy przewozić dziecko do momentu, kiedy osiągnie wzrost 150 cm. Fotelik musi mieć certyfikat, który dopuszcza go do użytku dla dzieci oraz musi być odpowiednio dobrany do wieku i masy dziecka.
Przede wszystkim musimy ustalić, w jakiej kategorii wiekowej szukamy fotelika. Najlepiej kierować się wagą i budową dziecka, ponieważ dzieci rozwijają się różnie.
Foteliki samochodowe z grupy głównej są najbezpieczniejsze. Dostosowane są do konkretnego wieku i rozwoju dziecka, dzięki czemu zapewniają maluchowi najwyższy stopień bezpieczeństwa.
Fotelik w tej kategorii montowany jest tyłem do kierunku jazdy, zwykle ma 3- lub 5-punktowe pasy bezpieczeństwa. Ma kształt kołyski, dzięki czemu dziecko ułożone jest w nim w pozycji leżącej. Powinien mieć dodatkową wkładkę i wałeczek pod główkę. Jest to szczególnie przydatne przy przewożeniu noworodków.
Niemowlęta nie mają jeszcze prawidłowo rozwiniętej umiejętności kontrolowania własnego ciała podczas jazdy, ruszania czy hamowania. Dlatego tak ważne jest, aby sadzać je tyłem do kierunku jazdy.
Bardzo często, dzięki zastosowaniu specjalnych adapterów, można montować go w wózkach. Pełni również rolę nosidełka i dość często bujaczka.
Pamiętaj. Według pediatrów, niemowlę powinno spędzać nie więcej niż 2 godziny dziennie w foteliku. Jeśli planujesz dłuższą podróż, staraj się robić częste postoje, w trakcie których możesz nakarmić lub przewinąć dziecko.
Są to zabudowane foteliki, montowane przodem lub tyłem do kierunku jazdy. Zaleca się aby dzieci w tym wieku jak najdłużej jeżdziły w foteliku ustawionym tyłem. Najczęściej mają 3-stopniową regulację oparcia. Dzięki temu maluch podczas dłuższej podróży może wygodnie się zdrzemnąć w pozycji półleżącej. Montuje się je za pomocą 3 punktowych pasów. Mogą być montowane za pomocą systemu Isofix.
W fotelikach tej kategorii, możemy przewozić dzieci, które już same siedzą i ważą minimum 9 kilogramów.
Foteliki samochodowe z grupy II również można zamontować przodem i tyłem do kierunku jazdy. Maluch zabezpieczony jest za pomocą 5 punktowych pasów lub osłony tułowia.
To największe foteliki dla dzieci. Fotelik słuzy do momentu aż dziecko osiągnie wzrost 150 cm, pozwalający na jazdę bez niego. Siedzące w nim dziecko zapięte jest przy pomocy pasów samochodowych.
Foteliki samochodowe na podstawie różnych testów otrzymują ocenę między 1 a 5. Eksperci biorą bardzo wiele różnych parametrów pod uwagę, ale to co nas powinno interesować, to przede wszystkim ocena końcowa.
Foteliki dostają również certyfikat bezpieczeństwa ECE R4404 lub ECE R4403, który gwarantuje nam, że jest on zgodny z wymaganiami technicznymi, które obowiązują w Europie. Są to jednak minimalne wymagania i mają niewiele wspólnego z obecnymi w tej chwili rozwiązaniami technicznymi. Taki certyfikat nie gwarantuje nam bezpieczeństwa, mimo że fotelik może być znanej firmy i to z wyższej półki cenowej.
Polecam sprawdzić wyniki testów przeprowadzonych przez takie organizacje jak: ADAC, OEAMTC, AA i ANWB. Znajdziesz tam ocenę ogólną, jak również ocenę bezpieczeństwa, obsługi, czyli łatwości montowania i zapinania oraz czyszczenia.
Dobry fotelik powinien mieć co najmniej 3 punkty z niezależnych testów. Niższe noty oznaczają, że wypadł w testach słabo i nie jest dość bezpieczny.
Foteliki posiadają pasy 3- lub 5-punktowe, jednak zdecydowanie bezpieczniejsze są te drugie, ponieważ dziecku trudniej się z niego samodzielnie wydostać. Moja córka im była starsza, tym szybciej udawało się jej wyjmować ręce z pasów, dlatego zwróć uwagę, czy wybrany przez Ciebie fotelik będzie miał lepsze zabezpieczenie.
Szelki powinny być spinane centralnym zapięciem, mieć regulowaną długość oraz ochraniacze zabezpieczające przed otarciami.
Jest kilka sygnałów, które wskazują, że już czas na zmianę fotelika na większy:
Po pierwsze, należy ściśle się trzymać informacji dotyczącej wagi podanej przez producenta. Jeśli dziecko waży więcej niż dopuszczalny limit dla konkretnego fotelika samochodowego, należy bezwzględnie zmienić go na większy model.
Po drugie, głowa (dla fotelików w przedziale wagowym 0-13 kg) lub linia oczu (dla pozostałych modeli fotelików) nie mogą wystawać ponad górną krawędź oparcia fotelika. Dzieci rosną bardzo różnie i może się zdarzyć, że już trzylatek nie będzie się mieścił do fotelika w przedziale wiekowym 9-18 kg.
Po trzecie, należy zwracać szczególna uwagę na pasy. Jeśli nie dają się poprawnie zapiąć, są za krótkie lub sięgają poniżej linii ramion jest to sygnał dla nas, że należy kupić większy fotelik.
Pamiętaj, że zimą dzieci mają często znacznie ciaśniej w foteliku, ponieważ są grubo ubrane. Nie jest to powód do zmiany fotelika na większy, chyba że podczas podróży dziecko będzie odczuwać duży dyskomfort.
Eksperci sugerują, żeby fotelików z przedziału wiekowego 0-13 kg oraz 9-18 kg nie używać dłużej niż 5 lat od daty produkcji. Materiały, z których wykonany jest fotelik z czasem starzeją się i zużywają, przez co nie ma stuprocentowej pewności, że w czasie kolizji zapewni ochronę deklarowaną przez producenta. Foteliki z wyższych przedziałów wiekowych: 9-36 kg oraz 15-36 kg są specjalnie przystosowane do dłuższego okresu eksploatacji.
Należy mieć na uwadze, że promienie słoneczne, jak również niskie temperatury mają wpływ na zużycie materiałów. Dlatego niezależnie od rodzaju i marki fotelika nie należy wystawiać go na dłużej w okresie upalnym bądź zimowym na działanie czynników atmosferycznych.
Kupując fotelik używany musisz pamiętać, że gwarancja przysługuje tylko i wyłącznie pierwszemu nabywcy. Nie ma serwisów dla tak zwanych „pogwarancyjnych” i nie można dokupić nowych zapięć czy pasów.
Na wielu portalach możemy kupić fotelik z tak zwanej drugiej ręki. Niestety nie mamy pewności, czy taki fotelik jest bezwypadkowy i czy jego właściciele odpowiednio o niego dbali. Nie sugerujmy się wyglądem zewnętrznym, który nie nosi śladów zniszczenia. Przecież wewnątrz styropian z powodu długiej eksploatacji może być połamany, a fotelik powypadkowy może mieć naruszoną konstrukcję. Taki sprzęt w sytuacji awaryjnej nie spełni swojej funkcji i może doprowadzić do tragedii.
Jeśli już zdecydujemy się na zakup używanego fotelika, warto kupić go od kogoś znajomego. Może Twoja koleżanka lub ktoś z rodziny ma starsze dziecko od Twojego. Będziesz miała pewność, w jakim jest stanie, czy nie uczestniczył w wypadku i czy nie jest mocno wyeksploatowany (od wewnątrz).
Z kolei nowy fotelik najlepiej zakup w sprawdzonych sklepach stacjonarnych lub internetowych. Nie polecam kupować fotelika na bazarkach lub nieznanych Marek. Nie ma bowiem pewności, że taki fotelik przeszedł odpowiednie testy i jest w pełni bezpieczny dla Twojego dziecka.
Już zdecydowałaś, która firma i model. Teraz najtrudniejszy wybór: kolor. Ja miałam duży dylemat. Kusiły mnie jasne dziewczęce róże, ale po długich przemyśleniach doszłam do wniosku, że warto wybrać kolor, na którym nie będzie widać okruchów z bułki, błotka z mokrych bucików, czy kilku kropel rozlanego soczku.
Oczywiście warto kupić fotelik ze zdejmowanym pokrowcem, żeby w każdej chwili, np. przy większej powodzi herbatkowej, można było bez problemu go zdjąć i uprać w pralce.
Zwróćcie również uwagę na materiał, z którego wykonane jest obicie fotelika. Powinien przepuszczać powietrze. Jest to ważne szczególnie latem. Nasz pierwszy fotelik miał bardzo sztuczną tkaninę i córka wręcz pływała w nim w upalne dni. Można oczywiście ratować się specjalnymi pokrowcami bawełnianymi, ale po co mnożyć koszty.
Przed zakupem należy koniecznie przymierzyć fotelik do samochodu, w którym będzie zamontowany. Może się zdarzyć, że pasy bezpieczeństwa będą za krótkie albo oparcie w samochodzie będzie ustawione pod określonym kątem, co skutecznie uniemożliwi prawidłowe zamocowanie fotelika.
Jeśli zamierzasz kupić fotelik przez Internet, szczerze polecam najpierw pojechać do sklepu stacjonarnego wraz z dzieckiem, dokładnie go obejrzeć i przymierzyć w samochodzie. Poproś również sprzedawcę, aby Ci zademonstrował, jak się go montuje i jak prawidłowo zapina w nim dziecko. Duże znaczenie ma ilość drzwi w Twoim samochodzie. Z trzydrzwiowego dużo trudniej włożyć i wyjąć malucha, który z każdym miesiącem staje się coraz cięższy i coraz mniej skory do współpracy. Dlatego warto szukać fotelika z wygodnym zapięciem.
Zanim kupiliśmy z mężem odpowiedni fotelik, sprawdziliśmy kilka modeli. Jak córka miała wygodnie, to niestety nie można go było zamontować w naszym samochodzie i na odwrót. Dopiero po kilku próbach trafiliśmy na ten idealny.
Możesz zapisać się również na bezpłatne szkolenie o fotelikach, dzięki czemu zyskasz sporą wiedzę na ich temat, niejednokrotnie większą niż sprzedawca w sklepie.
Zdecydowanie najbezpieczniejszym miejscem w samochodzie jest środek tylnej kanapy, ponieważ zapewnia to maluchowi maksymalna ochronę podczas kolizji. Jednak do takiego montażu fotelika samochód musi być wyposażony w tym miejscu w 3-punktowy pas bezpieczeństwa lub ostatnio dość popularne mocowanie ISOFIX.
To dwa, specjalne, metalowe uchwyty znajdujące się w szczelinie pomiędzy siedziskiem, a oparciem tylniej kanapy w samochodzie, do której przymocowana jest na stałe podstawa fotelika (tak zwana baza). Pozwala to na szybki montaż i demontaż, bez użycia pasów bezpieczeństwa.
Jeśli Twój samochód nie posiada ISOFIXU i 3-punktowego pasa pośrodku, najlepiej zamontować fotelik na tylnej kanapie za siedzeniem pasażera. Przy takiej lokalizacji fotelika - podczas postoju przy ruchliwej ulicy - zdecydowanie łatwiej jest wyjąć niemowlę, a starsze dziecko bezpiecznie wysadzić z samochodu na chodnik lub pobocze.
Jeśli z jakiegoś powodu będziesz musiała przewieźć dziecko na przednim siedzeniu, musisz pamiętać o wyłączeniu poduszki powietrznej pasażera.
Pamiętaj też, żeby za każdym razem sprawdzać czy fotelik nie jest zbyt luźno zamontowany. Słabe zapięcie może być przyczyną dodatkowych urazów podczas wypadku.