Kochane obecne i przyszłe mamy. Na podstawie dość przykrych doświadczeń mojej znajomej z jej dzieckiem postanowiłam poświęcić tę poradę problemowi, z którym obecnie się ona zmaga.
Córeczka mojej znajomej właśnie kończy 2 miesiąc życia a w szpitalu po urodzeniu otrzymała 10 pkt w skali Apgar.
Ostatnio jej mama zauważyła niepokojący i myślę, że dobrze znany nam wszystkim objaw, a mianowicie zaciśnięte piąstki u dziewczynki. Wszystkie wiemy z doświadczenia, że niemowlęta już tak mają, że do pewnego czasu kurczowo zaciskają łapki i nikogo to nie dziwi. W tym przypadku skala napięcia rączek była do tego stopnia, że mała nie dawała ich sobie prawie złapać, nie interesowała się dotykaniem nowych przedmiotów, nie wyciągała po nie rączek, miała zaciśnięte piąstki podczas większości czynności – jedzenia (pije z butelki), kąpieli, zabawy, a nawet snu. Interwencja jej mamy okazała się niezbędna.
Zauważyła ona bowiem także, że jej córeczka wskazywała na wzmożone napięcie mięśni lewej rączki. Z trudem nią machała – preferowała prawą - podnosiła, zginała, a objawy te z biegiem dni się nasilały.
Po wizycie u neurologa okazało się, że dziewczynka cierpi na tzw. zespół napięcia mięśniowego i należy ją niezwłocznie rehabilitować, by mogła w przyszłości prawidłowo się rozwijać.
Podobno przyczyn takiego stanu rzeczy może być wiele, ale za główne podaje się:
Jeśli chodzi o objawy problemów neurologicznych dziecka ze zbyt dużym lub małym napięciem mięśni to do głównych z nich należą:
Wszystkie te objawy występujące w zespole lub pojedyncze z nich, a pojawiające się u dziecka od razu powinny zapalić nam w głowie pomarańczowe światło, by skonsultować się z lekarzem.
Zaniedbanie tych sygnałów mogłoby w przypadku mojej znajomej doprowadzić nawet w przyszłości do obniżonej sprawności ruchowej, w następstwie czego jej córeczka mogłaby mieć spore trudności z chwytaniem i operowaniem rączką.
Do powikłań przy wzmożonym napięciu mięśniowym nóżek należą min. problemy z siadaniem, raczkowaniem, wstawanie i w końcu z chodzeniem dlatego też apeluję jeszcze raz: zwracajcie uwagę na to jak rozwija się koordynacja ruchowo-mięśniowa Waszych pociech!
Jeśli chodzi o diagnozowanie i leczenie napięcia mięśniowego u niemowląt to wygląda ono następująco:
Dobór metody rehabilitacji jest istotny ale należy pamiętać, że to ilość czasu i serce włożone w gimnastykę z dzieckiem przynosi najbardziej pożądane efekty. Przy takim zaangażowaniu oraz z pomocą profesjonalistów można wyeliminować ten problem całkowicie, a dziecko dostaje szansę na nadrobienie straconego czasu w doskonaleniu swoich manualnych zdolności i zacznie swobodnie siadać, machać rączką, chwytać, raczkować lub chodzić.