Ospa wietrzna, potocznie nazywana wiatrówką, z reguły przebiega łagodnie i bez powikłań. Niestety jest dość dokuczliwa ze względu na liczne, swędzące krostki. Dowiedz się, co warto wiedzieć o ospie i w jaki sposób radzić sobie z przykrą wysypką.
Ospa wietrzna to jedna z najbardziej typowych dziecięcych chorób zakaźnych, przez co najczęstszymi ogniskami zapalnymi są żłobki, przedszkola oraz szkoły. Wywołuje ją wirus VZV – Varicella Zoster Virus przenoszony przede wszystkim drogą kropelkową przez bezpośredni kontakt oraz poprzez zabawki, pościel czy ubrania. Aby zarazić się wiatrówką, nie trzeba nawet dotykać chorego. Wystarczy przebywać w tym samym pomieszczeniu i wdychać to samo powietrze.
Ospa wietrzna to choroba, która rozwija się dość długo w organizmie, nie dając o sobie znać. Od zetknięcia z wirusem do pojawienia pierwszych objawów mijają zwykle 10-21 dni. Jawny okres choroby trwa kolejne 10-14 dni. Jednak chory na ospę zaraża już ok. 1-2 dni przed pojawieniem się charakterystycznej wysypki. Zakaźność spada szybko po pojawieniu się zmian na skórze. Praktycznie po 2-3 dniach już dzieci nie zarażają.
Pamiętaj! Wiatrówką można się również zarazić od osoby, która choruje na półpasiec, ponieważ obie choroby wywołuje ten sam wirus.
Na początku dość często pojawia się gorączka, która zwykle jest niewysoka do 38°C, ale bywa czasem wysoka, nawet do 40°C, szczególnie u dorosłych i nastolatków. W łagodnym przebiegu choroby dziecko może mieć tylko stan podgorączkowy. Maluch jest przy tym marudny i osłabiony. Starsze dziecko może skarżyć się na bóle głowy.
Wraz z gorączką na skórze dziecka po około 2-3 dniach pojawiają się niewielkie, różowate plamki, które zamieniają w pęcherzyki wypełnione surowiczym płynem. W następnym etapie płyn mętnieje, pęcherzyki przysychają tworząc strupki. Po kilku dniach ciało dziecka jest usiane strupkami, a także świeżymi pęcherzykami, które nieustannie swędzą, szczególnie na początku, kiedy pojawia się płyn, później świąd ustępuje.
Wysypka może być niewielka i pojawić się tylko na brzuchu i plecach, ale zdarza się, że atakuje całe ciało, w tym powieki, narządy płciowe, a także wnętrze ust. W niektórych przypadkach pęcherzyki mogą pojawić się na spojówkach gałki ocznej. Wtedy niezwłocznie należy udać się do lekarza, aby nie doprowadzić do uszkodzenia wzroku.
U małych dzieci w wieku przedszkolnym choroba zwykle przebiega łagodnie, a jedynym problemem są swędzące wykwity.
Strupki odpadają z reguły po tygodniu bądź dwóch, choć zdarzają się przypadki, że dopiero po trzech. W ich miejscu widać przez jakiś czas przebarwienia. Trzeba pilnować, by dziecko się nie drapało, ponieważ na skórze mogą przez to pozostać blizny po pęcherzykach.
Jeśli podejrzewasz u swojego dziecka ospę, najlepiej udać się do przychodni i iść prosto do izolatki, aby dziecko nie czekało w ogólnej poczekalni, by nie zarażać innych dzieci. Możesz również wezwać pediatrę na wizytę domową.
Jeśli ospa ma łagodny przebieg, a symptomy choroby nie są nasilone, wystarczy leczenie objawowe i łagodzenie nieprzyjemnych dolegliwości. Lekarz może zalecić smarowanie swędzących krostek jednoprocentowym roztworem gencjany, która działa odkażająco, lub preparatem wysuszającym z dodatkiem mentolu, który zmniejsza objawy świądu. Środki należy delikatnie nakładać za pomocą patyczków kosmetycznych na zmienione chorobowo miejsca.
Gdy swędzenie jest dla malucha wyjątkowo dokuczliwe, pediatra może zalecić leki antyhistaminowe, które łagodzą świąd. W cięższych przypadkach lekarz może zadecydować o zastosowaniu preparatów antywirusowych, które będą hamować namnażanie się wirusa ospy w organizmie, a także podaniu leków uspokajających. Po ich zażyciu dziecko mogło się wyciszyć i spokojnie zasnąć, zapominając choć na trochę o nieprzyjemnym swędzeniu. Są również dostępne leki homeopatyczne, które skracają czas choroby i przyspieszają gojenie, nie działając toksycznie. Te może zalecić każdy lekarz, który zna ten sposób leczenia.
W przypadku wysokiej gorączki należy zastosować leki przeciwgorączkowe zawierające paracetamol bądź ibuprofen.
Pamiętaj! Dziecku poniżej 12. roku życia nie można podawać aspiryny, która zawiera niebezpieczny dla małego organizmu kwas acetylosalicylowy.
Objawy choroby są dokuczliwe i nieprzyjemne, dlatego warto by rodzic postarał się ulżyć dziecku, łagodząc świąd i wysuszając krostki.
Pamiętaj, że każde moczenie przedłuża czas gojenia się zmian skórnych.
Podczas choroby ogranicza się kąpiele. Woda powinna być letnia, a sama kąpiel krótka, tylko aby zmyć nałożone maści, papki lub kremy do kąpieli warto dodać nadmanganian potasu, który ma działanie odkażające, antybakteryjne i dodatkowo wysusza krostki.
Skórę po umyciu należy delikatnie osuszyć. Potem można spryskać ją preparatem odkażającym bez dodatku alkoholu oraz zastosować preparaty zlecone przez lekarza.
Koniecznie obetnij dziecku paznokcie na krótko, aby maluch nie mógł rozdrapywać krostek. W przypadku niemowląt polecam zakładać im rękawiczek, szczególnie przed snem, ponieważ wtedy dzieci mogą się najbardziej drapać.
Jeśli wysypka pojawiła się na narządach płciowych, należy wietrzyć i wysuszać skórę, szczególnie u dzieci pieluchowanych oraz smarować wodnym roztworem gencjany, która wysusza zmiany.
Gdy dziecko ma wysypkę w buzi, warto przygotować mu płukankę z naparu szałwi lub rumianku z dodatkiem sody oczyszczonej – na pół szklanki ciepłej wody dodaj płaską łyżeczkę sody. Pilnuj, by maluch kilka razy płukał nią jamę ustną. Potem posmarować wodną gencjaną.
W czasie choroby ubieraj dziecko w bawełniane nieprzylegające do ciała ubranka (obcisłe mogą podrażniać krostki).
Aby zapobiec powikłaniom z powodu zakażeń bakteryjnych skóry, warto zmieniać dziecku piżamkę codziennie, a co 7-10 dni pościel. Pokój malucha należy co jakiś czas dobrze przewietrzyć i pilnować, aby w pokoju panowała temperatura ok. 21°C.
W razie jakichkolwiek objawów niepokojących należy skonsultować się z lekarzem, który zna dziecko lub tym samym rozpoznał chorobę.