Karmienie maluszka wydaje się naturalną i dość prostą rzeczą, jednak na naszej drodze mogą pojawić się pewne trudności. Aby zminimalizować ryzyko przyszłych problemów, warto przygotować siebie i piersi, stosując kilka sprawdzonych metod.
Twoje piersi od samego początku ciąży intensywnie przygotowują się do karmienia naturalnego. W wyniku działania hormonów obwódka wokół brodawki robi się ciemniejsza i większa. Piersi są napięte i dużo bardziej wrażliwe na dotyk. Zmienia się również ich wielkość. Rosną o 2-3 rozmiary, a waga pojedynczej piersi może osiągnąć nawet pół kilograma. Rozwijają się przewody mleczne. Do piersi zaczyna dopływać więcej krwi. Możesz zauważyć, że przez skórę prześwituje siateczka naczyń krwionośnych.
Już parę tygodni przed porodem z sutka może wydobywać się siara, czyli pierwszy pokarm dla noworodka. Jej pojawienie to znak, że Twoje piersi są przygotowane do karmienia. Na brodawkach uwidocznią się gruczoły Montgomery’ego. Wytwarzają one oleistą substancję, która ma za zadanie zabezpieczyć brodawki przed pękaniem czy wysychaniem.
Wśród przyszłych mam do tej pory przekazywane są „dobre sposoby” na przygotowanie piersi do karmienia. Według przestarzałych metod polecano hartowanie brodawek poprzez pocieranie ich szorstkim ręcznikiem. Radzono również rozsmarowywanie siary na sutkach oraz masowanie ich przez kilkanaście minut z dodatkiem oliwki, dla wzmocnienia. Takie zabiegi niestety mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. Oprócz podrażnienia delikatnej skóry piersi, niektóre z nich mogą wywołać przedwczesną czynność skurczową macicy.
Prawidłowo wykształcone brodawki nie wymagają żadnych specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych. W ciąży powinnaś za to zatroszczyć się o komfort i wygląd piersi:
W przypadku wklęsłych lub płaskich brodawek możesz zastosować kilka zabiegów, jednak przed ich wykonaniem musisz się koniecznie skonsultować z lekarzem i/lub poradnią laktacyjną.
Ćwiczenie polega na masowaniu brodawek w specyficzny sposób. Musisz chwycić je palcem wskazującym oraz kciukiem u podstawy i delikatnie rozciągać w pionie i poziomie. Kilka razy w każdą stronę. Zabieg warto powtarzać rano i wieczorem.
Należy je stosować od trzeciego trymestru ciąży. Na początku musisz je nakładać na 1-2 godziny, stopniowo wydłużając czas aż do ośmiu godzin. Po porodzie nakładki korekcyjne powinnaś nosić także pomiędzy karmieniami.
Pamiętaj. W przypadku wklęsłych lub płaskich brodawek bardzo ważne jest, abyś jak najwcześniej zaczęła karmić malucha i przystawiała go jak najczęściej do piersi. W tym trudnym okresie staraj się nie podawać dziecku smoczka ani butelki, ponieważ takie postępowanie może jedynie utrudnić mu naukę ssania.
Niezbędne akcesoria wspomagające karmienie |
Laktator Przyda się podczas problemów z laktacją i nadmiarem mleka. Nawet jeśli nie planujesz regularnie odciągać pokarmu, będziesz mogła go użyć w sytuacji, gdy z maluchem ma zostać na dłużej ktoś inny. Biustonosz do karmienia Choć koronkowe staniki są bardzo efektowne, mogą niestety podrażniać piersi, które są często niezwykle wrażliwe podczas laktacji (szczególnie przez pierwsze tygodnie po porodzie). Na początek najlepszy będzie miękki, bawełniany stanik na grubszych ramiączkach. Odpinane miseczki pozwolą Ci w szybki i wygodny sposób przystawić malucha do piersi. Wybierając biustonosz do karmienia, pamiętaj, że po porodzie rozmiar biustu zwiększa się. Miseczki nie powinny być za małe, ponieważ ucisk może doprowadzić do zahamowania przepływu mleka w kanalikach, a w konsekwencji do nieprzyjemnego zatoru mlecznego. Wkładki laktacyjne Chronią ubranie i bieliznę przed zabrudzeniem. Sprawdzą się zarówno w domu, jak i poza nim, zapewniając Ci odpowiedni poziom higieny i wygodę. Polecam wkładki Canpol babies EasyStart AloeVera. Zawierają one wyciąg z aloesu, który ma właściwości przeciwzapalne oraz łagodzi podrażnienia. Poduszka do karmienia Specjalny kształt poduszki ułatwi Ci karmienie dziecka, odciąży Twoje plecy i zredukuje napięcie mięśni szyi. |