Koniec wakacji to czas kiedy wiele młodych mam zastanawia się nad rozpoczęciem studiów czy też właśnie dowiedziały się o dziecku w drodze w trakcie ich trwania. Studia nie są wyłącznie dla ludzi bez zobowiązań, bez dzieci, bez rodzin . Są przeznaczone również dla kobiet, które wychowują małe dzieci lub są trakcie ciąży.
Nie raz zastanawiamy się czy dziecko czy ciąża nie koliduje z nauką . Z kwestii mojego doświadczenia mogę powiedzieć , że dziecko to żadna przeszkoda by uczyć się gdyż uczelnie również dostosowują się do takich osób.
Kiedy zaszłam w ciążę miałam 21 lat , pracowałam jako sprzedawca w jednej z dużej sieciówek drogeryjnych . Była to praca na zmiany. Zawsze chciałam iść na studia po szkole, ale też chciałam się usamodzielnić i wybrałam pracę. Szybko staraliśmy się o dziecko ze względu na moje problemy zdrowotne i udało się . Zaszłam w ciąże z bliźniakami. Po przejściu na zwolnienie lekarskie rozpoczęłam studia semestrem połówkowym i tak jeździłam z ogromnym brzuchem aż do odejścia wód płodowych . Egzaminy zdawałam już z dwójką małych dzieci, które potrzebowały bliskości i opieki. Czy było łatwo ? Mi ciążą na to pozwoliła i nie żałuję podjętej decyzji. Zdałam rok z dziećmi z bardzo dobrymi wynikami , wiec nawet nauka z dziećmi jest możliwa.
Każdy z nas ma inny sposób nauki. Jedna z nas jest wzrokowcem , druga słucha i się uczy . Jednym z nas nauka przychodzi łatwiej innym gorzej . Ja jestem z tych, które ucząc się musza patrzeć na kartkę i powtarzać na głos.
Kiedy się uczyć ? Najlepszym czasem jest kiedy dziecko śpi, bawi się lub po prostu poprosić o pomoc bliskich by młoda mama miałam chwile na naukę , ale nie rezygnowała także ze swojego odpoczynku.
Nie dopuścić do sytuacji by cały materiał na egzaminy został na koniec kiedy odzywają się wszystkie egzaminy . Najlepszym sposobem jest uczenie się systematycznie w wolnej chwili kiedy dzieci są u dziadów lub na spacerze z tatą.
Młoda mama ma możliwość ze skorzystania z ITS , jest to indywidualny tok nauczania przeznaczony dla młodych mam lub osób w trudnej sytuacji np. choroba studenta. ITS oznacza, że student nie musi być obecny na zajęciach , a co do materiałów kontaktuje się z wykładowcą indywidualnie. W przypadku egzaminów ITS pozwala na skorzystanie z indywidualnego terminu na zaliczenie przedmiotu.
Jeśli student nie korzysta z ITS, a nie ma możliwości być na zajęciach lub egzaminie warto skontaktować się z wykładowcą . Wykładowca też człowiek i wiele sytuacji potrafi zrozumieć.
ITS i rozmowa z wykładowcami pozwoliła mi na zdanie roku z bliźniakami i nie rezygnowanie ze studiów. Nie warto się przerażać widząc na teście dwie kreski w trakcie studiów lub zastanawiać się nad ich rozpoczęciem .