oczekiwanie na Dzidziee;D

Aneczka - właśnie to jest dziwne to "rozdwojenie". Z jednej strony wielki strach a z drugiej ta chęć by Nasze maleństwo było już z nami... 

Superczas każdy ma jakieś obawy. Wiadomo że nadchodzą zmiany i adaptacja do nich. Więc to zrozumiałe. U mnie już też niedługo pojawi się i z jednej strony nie dociera że to już niedługo a z drugiej bym chciała już mieć za sobą to 

Dziewczyny jesteście cudowne;) już myślałam że ze mną jest coś nie tak...  ale jak wiem, że nie tylko ja mam takie obawy jest mi raźniej ;) dziękuje za te słowa ;)

Ja też miała obawy przed pojawieniem się trzeciego dziecka :D Jak dam radę, co z synami będzie itp... ale jak mala przyszla na świat to już wiedziałam że wszystko będzie dobrze ;)) Chyba każdy się czyms martwi i obawia.. myślę że to normalne 

Tak jak dziewczyny piszą to normalne. Ja teraz mam wielkie obawy jak to będzie bo wiem ze w domu jeszcze dodatkowo bedzie czekał nie spełna 2 latek ale myślę ze wszystko jest do ogarnięcia. Codziennie teraz sie zastanawiam jak to będzie. Tak jak przy pierwszym dziecku też tak miałam. Początki myślę sa trudne a później już człowiek się ze wszystkim oswaja 

Tak,to normalne :) Strach zmieszany z radością towarzyszy chyba każdej z nas podczas ciąży. Każda z nas nie może się doczekać tego spotkania, kiedy poznamy tą maleńką istotkę. Strach i wiele obaw jeszcze nie raz dopadnie Cię po urodzeniu dziecka.Wtedy możesz poczuć bezradność i znów strach ,bo czegoś nie wiesz, nie jesteś pewna. Nie wiesz jak postąpić,jak zrobić ,jak zaradzić - to też normalne.Nie bój się pytać, szczególnie wtedy , kiedy będziesz jeszcze w szpitalu. Masz prawo nie wiedzieć,i nie ważne czy to pierwszy ,czy kolejny poród. Lepiej pytać i starać się dobrze postępować, niż ślepo błądzić i udawać ,że jest ok, albo udawać ,że problemu nie ma. Ja nawet po drugim porodzie wielu rzeczy nie wiedziałam, nie byłam świadoma i tego się nie wstydzę. Podejrzewam,że nawet po trzecim porodzie, znów coś by mnie zaskoczyło ;)

Miałam tak samo, ale przyznam, że cieszę się, iż zarówno ciążę jak i poród mam już za sobą, a maluch jest z nami. Strach prędko minął, a ciebie pewnie też tak będzie i szybko staniesz się ekspertką od "obsługi" nowego członka rodziny :)

Strach i obawy zawsze są. Inaczej przechodziłam ten czas przy pierwszym dziecku i inaczej dwa miesiące temu, gdy na świecie pojawiła się moja druga córeczka. Już wiele rzeczy wiedziałam i byłam wszystkiego bardziej świadoma. 

Podczas pierwszej ciąży nie bałam się porodu bo wychodziłam z założenia, że czego mam się bać jak tak naprawdę każda z nas inaczej przechodzi poród.

Podczas drugiego porodu też się nie bałam bo wiedziałam co może mnie czekać i miałam na końcu głowy, że poród szybko minie i będę z moimi dziewczynami w domu.

Pojawienie się dziecka to piększy czas i pamiętaj, że będziesz najlepszą mamusią dla swojego maleństwa.