Ciąża i poród (573 Wątki)
Witajcie, jestem trzy tygodnie po porodzie SN i od początku dokucza mi ból kości ogonowej. Teraz jakby się nasiliło, nie mogę długo siedzieć, mam problem nawet ze spaniem. Nie wspominając o załatwianie potrzeb fizjologicznych gdzie każde parcie sprawia mi ogromny ból.
Kość ogonowa zaczęła mnie boleć jeszcze w ciąży jakoś dwa tygodnie przed porodem.
Czy któraś z was miała podobną sytuację? Jak sobie radziłyście?
Czytałam w internecie różne artykuły, ale najlepszą wiedzę mają mamy które przez to przeszły :)
2020-08-13 11:22
Miałam tak samo, wydaje mi sie ze to właśnie kwestia tego rozpierania i ucisku podczas porodu, plus nacięcie krocza, wgl długo nie mogłam elegancko na pupie usiąść... a niby po porodzie SN tak szybko wraca się do formy
2020-07-31 10:11
Podobno tak jest gdy się rodzi, dziecko uderza o kość. Być może jakiś nerw jest uszkodzony. Może dlatego tak boli.
2020-07-30 22:09
Mamaninki, a miałaś znieczulenie w kręgosłup? Po tym wiele kobiet odczuwa ból przez długi czas
2020-07-30 19:43
jestem ponad rok po porodzie i nadal odczuwam ból kości ogonowej, nie miałam znieczulenia ale jednak ból jest bardziej myślę, od przeciążenia kręgosłupa po ciąży potem po noszeniu dziecka. Staram się leżeć z nogami wyciągiętymi wyżej i kładę sobie czasem jaśka albo twardą poduszkę pod bolącą część i pomaga.
2020-06-23 22:41
Figa jeśli to pytanie do mnie to nie no nawet nie byłam z tym nigdzie u lekarza ani fizjoterapeuty ale pewnie bym się załapała na NFZ tylko nie miałabym opieki dla córeczki a tu potrzeba systematyczności żeby widzieć efekty.
2020-06-15 19:06
A dostałaś skierowanie na jakieś masaże? albo inne zabiegi?
2020-06-15 18:49
Ja czasem jak za długo noszę córeczkę a jestem przechylona do tyłu żeby ona nie była za bardzo w pozycji pionowej tylko bardziej półleżącej na mnie to później ciężko mi się schylić bo tak mnie boli
2020-06-11 23:12 | Post edytowany:2020-06-11 23:13
Tyle że ten problem u mnie był po porodzie... A chodzika nie miałam... Może inny wpływ miał z czasów dzieciństwa... Ale to nie jest zwykły ból tylko wręcz paraliżujący i to po porodzie... Rezonans z wynikiem takim że lekarz nigdy tak dobrego nie miał w rękach... A boli ... Więc tu obwiniam poród...
