Ciąża i poród (442 Wątki)
Jak wyglądało Wasz wstawanie z łóżka po cięciu cesarskim?
Data utworzenia : 2018-02-28 18:47 | Ostatni komentarz 2024-04-03 21:39
Kochane mamusie, w poniedziałek zostałam po raz drugi szczęśliwą mamą. Niestety poród odbył się poprzez cesarskie cięcie. I tutaj pojawia się moje pytanie, macie może jakieś swoje sprawdzone sposoby na w miarę sprawne i w miarę bezbolesne wstawanie z łóżka? Bo ja strasznie się męczę zanim na łóżku usiądę, później jest już z górki. A próbowałam wstawać na różne sposoby i nie bardzo mi to wychodzi...
2024-03-27 17:34
Gdy urodziła mi się córka w domu był młodszy syn. Mąż nie miał możliwości żeby przyjeżdżać do mnie tak często jak przy pierwszym dziecku/porodzie. Przez to było jeszcze ciężej. Nie miałam tak dużej pomocy i sporo musiałam robić sama.
2024-03-27 17:27
Nie miałam CC, ale fizjoterapeutka uczuliła mnie, że niezależnie od rodzaju porodu trzeba zawsze wstawać przez bok. Czyli najpierw zginamy nogi w kolanach, przekręcamy się na bok i wstajemy podpierając się na ręce. Ten sposób jest bezpieczny dla mięśni brzucha.
2024-03-27 07:16
Nie miałam cesarskiego cięcia ale jak widziałam jak dziewczyny szły do łazienki na drugi dzień po cc to chyba wolałam już rodzic naturalnie. Współczułam im strasznie
2024-03-27 05:38
O rany, ale mi też było niezręcznie. u mnie niby była pomoc aaaaale. ah chyba nie chcę do tego wracać. Łazienki i prysznice mikro, miałam problem zmieścić się przez te drzwiczki z dużym brzuchem, w małej łazience i w wejściu 4 studentki i poloxna, obserwowały jak się myję. Po to żeby w razie w mi pomóc. Wiecie jak się czułam?
2024-03-25 22:20
Nawet sie nie spodziewałam, że będzie mi tak ciężko wstać. Po cc pielęgniarka zajrzała do mnie i powiedziała , że za 4 godziny mam wstać. Myślałam , że ktoś mi pomoże. Przeliczyłam się , ponieważ nikt nie przyszedł. No więc wstałam i poczułam coś mokrego. Poleciało mi tyle krwi , że kompletnie się tego nie spodziewała. Było mi wstyd i zaczęłam jakoś to wycierać, ból był potworny a ja myłam podłogę. Weszla akurat salowa i złapała mnie za rękę żebym wszystko zostawila. Powiedziała , że jak coś takiego sie stanie to mam ją wołać. Było mi wstyd , nie Chciałam żeby ktoś musiał robić to za mnie. Później wstawałam powoli , trochę się podniosłam , posiedziałam i spokojnie stawałam. Było lepiej