Łóżeczko noworodka

Ja w pierwszej ciąży na początek miałam kosz mojżesza, teraz zaopatrzyłam się w łóżeczko dostawne. Obie córki rodzę w tym samym czasie, więc na lato zdecydowanie polecam wszystko co lekkie i bambusowe. 

A i to co piszą dziewczyny. Najbardziej płaska poduszka lub bez, prześcieradło, otulacz lub cienka kołderka i to wszytko. Ja wiem, że dodatki ładnie wyglądają, ale bezpieczeństwo i zdrowie dziecka najważniejsze. 

Mam podobne zdanie jak dziewczyny. Często na grupach na fb widzę łóżeczka naszpikowane ochraniaczami modułowymi, maskotkami, do tego kokon. 

Lepiej zapewnić dziecku doplyw powietrza, tym bardziej maluszkowi. Nad cienkim ochraniaczem pomyślałabym kiedy starszak zacząłby się przemieszczać i uderzać główką o szczebelki.

U nas podusia płaska, pokój początkowo miała w naszej sypialni później jej pokój zrobiliśmy jak już miała pół roku (bo dopiero wtedy na to sytuacja pozwoliła) ale łóżeczko do roku nadal miała w naszej sypialni z synem tak samo było do roku spał obok nas a później połączyliśmy pokój córki i syna. 

Ja mam podusie raczej ozdobna bo całkiem płaska 

Najlepiej tak jak wspominasz to jej będzie w łóżeczku bez zbędnych rzeczy. Wiem że to wszystko jest piękne bo sama nie dawno szykowałam łóżeczko dla córki i długo zastanawiałam się co tak naprawdę jest potrzebne. Kupiłam pościel i ochraniacz ale jeszcze nie włożyłam do łóżeczka a córka za chwilę będzie miała 8 miesięcy. Na początku spała w różku a później w śpiworku bo zaczęła kocyk naciągać na buzię. Podusi też jeszcze nie ma uważam że jest nie potrzebna narazie ewentualnie kiedy mała bedzie ulewac to są takie poduszki kliny, które mogą okazać się przydatne ale z zakupem jednak bym się wstrzymała. 

Dziecko powinno spać na płasko. Żadnych poduszek. Tak jest dla noworodka najbezpieczniej. Poduszka może przyczynić się do nagłej śmierci łóżeczkowej. 

Mój nie ma poduszek , ma warkocz, ale jest jeszcze malutki i się nie obraca , później mu zdemontuje , w sumie i tak śpi z nami w łóżku ;). Ogólnie nie powinno się dawać poduszek i tych wszystkich bajerów,  bo musi być cyrkulacja powietrza , no i jest ryzyko śmierci łóżeczkowej.

ja jestem przeciwniczką poduszek. Jak sama napisałaś nie są dobre dla niemowlaka. U mnie synek ma 9 miesięcy i jego łóżeczko to materac i prześcieradło. Mam poduszeczkę, bo była w komplecie z kołderką ale czeka w szafie. Uważam że bezpieczeństwo jest nadrzedne. Owszem poduszeczki, warkocze czy ochraniacze mogą wyglądać pięknie, Ale są niebezpieczne.