Co ile karmicie maluszka?

Chyba tak bo już dwa zniknęły:P

Ginące gryzaki to chyba tak samo jak skarpetki w pralce haha

Paulina z Mombelli silikonowy. Nieduży więc łatwo Małemu chwycić. Ale w sumie znowu więcej pcha ręce do buzi. 

Taki z Canpola mieliśmy też Ale zaginął mi w czasie i przestrzeni:P 

Super, że gryzaki się sprawdzają bo to jednak ulga dla dzieciaków;) 

Karolka jak się przebiły pierwsze to w każdej chwili mogą iść kolejne :p u nas pierwsze w granicy 6 miesiąca, potem dłuuugo przerwa, a potem cztery na raz prawie że w ciągu miesiąca wyszły  ;o  

Gryzaka słonika chyba nie kojarzę? U nas mega teraz się sprawdza gryzak grzechotka z canpl - z jednej strony wodny gryzak w kształcie gwiazdki, połączony takim płaskim elementem  z małą grzechotką a z drugiej steonh taka bardziej twarda jakby rączka z wypustkami. Młoda sobie w zależności od potrzeb gryzie jedna lub drugą stronę  :) 

U Nas obie jedyneczki wyszły już. Także myślałam że to winowajcy. Ale na razie dalej bez zmian także nie wiem... Mały w końcu przyjął gryzaka! I trochę mniej te ręce męczy. I to j2at plus. Wczssniej kilka roznych gryzakow i żaden. A teraz slonik jest na topie :P

Karolinka wiadomo, do dobrego się szybko człowiek nauczy ;) ja znów teraz walczę z odkładaniem do łóżeczka... spala ładnie w łóżeczku, nawet z tymi pobudkami częstymi a teraz jak piorun w szczypiorek. Ani odłożyć ani u nas w łóżku ani tak ani smak. Ale widzę "cień" żabka na dole więc to chyba dlatego się tak dzieje. Fajnie jakby się już przebił to bym wiedziała czy to od tego czy od czegoś innego. Ja już postanowiłam też nie patrzeć na zegar żeby się nie denerwować co ile wstaje  haha ;) 

Ja narzekam na spanie kilka pobudek w ciągu nocy no nie wiem co jest i kiedy to minie mam nadzieję że niedługo