Noworodek i niemowlę (181 Wątki)
Jazda pociągiem
Data utworzenia : 2021-04-16 16:12 | Ostatni komentarz 2021-06-11 16:41
Drogie mamy
W czerwcu chcemy pojechać z maluszkiem nad morze zanim jeszcze pójdę do pracy. Mamy już wynajęty malutki domek. Tylko problem jest w tym, ze obawiam się podróży. Będziemy jechać około 10 godzin pociągiem, syn będzie miał wtedy 10 miesięcy i zastanawiam się jak to najlepiej zorganizować. Będziemy jechać całą noc. Jechałyście kiedyś z takimi maluszkami w taką długą trasę? Może macie jakieś rady?
Mam nadzieje, że młody po prostu całą drogę prześpi i nie będzie problemu, ale różnie może być... Zwłaszcza, że nie jechał nigdy żadnym pociągiem ani autobusem. A autem najdłużej 20min i to tez rzadko. Mieszkamy w większym mieście i staram się wszędzie na piechotę z wózkiem.
2021-04-17 18:51
Moja pewnie by nie zasnęła tak szybko w pociagu bo to mega atrakcja :D my to jednak jesteśmy wygodni i wolimy auto, ale nam córka szybko zasypia w foteliku i mamy spokój :)
tak czy siak Was podziwiam :D
2021-04-17 18:20 | Post edytowany:2021-04-17 18:21
No właśnie jeśli chodzi o pandemie to chcemy wykupić miejsca na cały przedział, bo jedzie nas więcej osób (rodzina). Jeśli bym miała na to patrzeć to nigdzie bym z domu nie wyszła, zarazić można się wszędzie, chociażby w sklepie. Właśnie mam nadzieje, ze w pociągu jakoś lepiej to zniesie, wózek się rozłoży i może sobie spać. Zawsze można wziąć na ręce, czy na spokojnie przewinąć. A jeśli chodzi o sen to jak jest zmęczony to twardo śpi, ale wiadomo pociąg to tez będzie nowa sytuacja dla niego. Trzymajcie kciuki, żeby łatwo poszło. ;)
2021-04-17 15:52
w pociagu tez latwo zmienic dziecku pozycje albo przytulic czego nie mamy mozliwosci w samochodzie
2021-04-17 10:38
Też zalezy od dziecka nie każde da radę w aucie tyle godzin może w pociagu łatwiej jak się może przemieszczać. Moja przyjaciółka maks może jechać autem 1.5h tyle dziecko da radę. Na moje wesele trasa na 2.5h nie dojechała nie dało się z dzieckiem dojechać bo tak nie lubi autem jeździć, więc czasem ten pociąg jest wybawieniem dla takich osób
2021-04-17 09:23
U nas brat z niemiec potrafili po 12 godz w aucie z małym dzieckiem od urodzenia do PL przyjeżdżać nigdy nie było problemów wystarczyła odpowiednia żywność i zabawki które bardzo lubi nigdy nie płakał
2021-04-17 07:56
Jechałam z córką, która miała 8 miesięcy ponad 10 godzin i potem z dwulatką prawie 15 godzin. Zawsze jednak jechaliśmy samochodem i była ta możliwość, że w razie sytuacji kryzysowej była możliwość zatrzymania się. W pociagu znów też lepiej bo dziecko nie jest cały czas przypięte w foteliku i może się poruszać. Myślę, że to nawet lepsza forma bo dziecko ma większą swobodę. U nas problemów nie było bo zawsze jechaliśmy na noc i córka przesypiała. Nawet nie robiliśmy postojów aby jak najszybciej być na miejscu i wykorzystać sen córki. Trasy powrotne najczęściej były w dzień i tutaj już snu było zdecydowanie mniej i w grę wchodziły wszelkie zabawki jak misiu szczeniaczek-uczniaczek, malowanki wodne, książeczki do ogladania
2021-04-16 23:29
Z dziećmi nigdy nie jechałam pociągiem. Bałabym się szczególnie w dobie pandemii i raczej wybrałabym samochód aby nie narażać ich na niebezpieczeństwo przypadkowej infekcji.
Swego czasu jechałam najdłużej około 12h pociągiem w kuszetce i było to dla mnie jako osoby dorosłej bardzo męczące. Ale myślę, że to zalezy od dziecka. Czy łatwo zasypia, czy ma tzw. Lekki sen.
2021-04-16 21:20
bedzie dobrze, ludzie na drugi koniec swiata z dziecmi przed pandemia latali. nie ma co sie bac