Noszenie dzieci w chuście- zdrowe?

za wcześnie to też nie ma co za dużo pchać do łóżeczka ze względu na bezpieczeństwo.

Właśnie u nas póki co jest puste łóżeczko. Mała leży spokojnie więc nie zakładam tych ochraniaczy jeszcze

Ja dopiero jakoś po pól roku dałam ten ochraniacz, bo ona non stop waliła głową o te szczebelki... jak była mała to tylko prześcieradełko było w łóżeczku:P

U mnie też było puste łóżeczko przy maluchu, potem już dałam ochraniacze jak dziewczyny zaczęły się turlać czy podnosić

właśnie ostatnio na livie było że nie powinno być ochraniaczy ani nic w łóżeczku maluszka 

Takie warkocz albo ochraniacz to jest fajna sprawa ale dosłownie taki delikatny i nic na samym początku a dopiero później gdy dziecko jest trochę większe i mamy pewność że właśnie to będzie forma ochrony a nie na tej zasadzie że dziecko zrobi sobie tym krzywdę albo nie daj Boże się udusi ogólnie zasada jest taka że w łóżeczku nie powinno być żadnych tego typu rzeczy Natomiast ja wychodzę zawsze z założenia że wszystko jest dla ludzi ale trzeba robić to z głową i z umiarem

U mnie zanim zaczanie coś ''gadać'' to już stoi w łóżeczku nie wiadomo kiedy, po cichutku się obudzi bez płaczu i już stoi.

ja tez mam drewniane łożeczko juz przyszkowane ale te wszystkie ochrancze to raczej bede dawac później jak córka trochę podrośnie i bedzie się wierciła i przekręcała