Noworodek i niemowlę (181 Wątki)
Znacie jakieś dobre sklepy internetowe z nie drogimi ubrankami dla niemowląt? Coś innego niż smyk czy 5-10-15 ale też z fajnymi promocjami? Synek wszedł w fazę obiadków i wszystko się strasznie brudzi. Nie kupuję mu używanych ubranek ale też nie chcę wydawać \"majątku\" na nowe ubranka. Coś ktoś wie? :)
2022-02-25 11:34
Jak dla mnie to jest super rozwiązanie, jak nie miałam na początku tego spiworka to co chwilę się budziłam i patrzyłam, czy jest przykryta, a teraz wiem, że jej ciepło...
2022-02-25 10:22
Dokładnie tym bardziej jak dziecko się odkopuje
moze to jedyne rozwiazanie
2022-02-24 16:40
Miśka nie koniecznie, możesz ubrać tylko w same bodziaki latem i też może spać w spiworku, bo są pokazane jak ubrać dziecko do temperatury i tog spiworka...
2022-02-24 14:24
Śpiworek to bardziej na zimę
2022-02-23 23:07
Ka się przymierzam zeny kupić ten spiworek z nóżkami
widzialam w smyku są
ale rozmiar 1-4 lata?!
wydaje mi się ze to będzie za duże moja córeczka jest naprawdę malutka 😅
a teraz na wiosne lato to sie wgl nie przyda
2022-02-23 20:29
Mojemu co by się nie ubrało i tak się rozkopie z kołdry
2022-02-23 11:04
Te pajacyki to faktycznie przy rozmiarze 62-68 najlepiej sie sprawdzaja ja ostatnio wole takie spodenki i do tego skarpetki mam wrazenie ze mniej sie sciagaja ;) albo sam bodziak i koldra zazwyczaj maz jak zmienia pieluche w nocy to juz nie zaklada aby nie rozbudzac ;) i przykrywa koldra aby w tylek bylo cieplo ;)
Bodziaki to lubue zapinane z boku przy szyjce te z zakladkami czesto sie rozchodza i dziura sie robi ze ramionka gole;(
2022-02-23 10:02
Ja mam kilka tych kopertowych z H&M i zgadzam się są całkiem spoko. U nas głównie do spania, w dzień zakładamy normalne bodziaki. Ale zauważyłam że czasami trafią się takie które ciężko przez głowę założyć. Nie wiem czy u nas tylko taki problem bo maluch ma taką a nie inną głowę czy to norma i z niektórymi trzeba się męczyć? Mam takie śliczne body białe w karmelowe paseczki z 5,10,15 i na długość jest dobre ale żeby przeszło przez głowę to trzeba się napocić. Wrzuciłam je już do kartonu bo szkoda mi dzieciaka.
Pajacyków to ja od samego początku nie używałam bo u nas był bunt jak stopy zakryte. Musiałam mieć body i spodnie plus ewentualnie skarpetki.
