Ssanie rączek

Idziemka my mamy z canpola drewniane synek je bardzo lubi

Idziemka, to wiadomo, że gryzaki są potrzebne. Też mamy pełno. Ale u nas był etap, właśnie około 3 miesięcy, że tylko rączki, rączki, rączki. No to ssał te rączki, jak tak chciał. A potem było naturalne przejście na gryzaki:) Co do gryzaków to fajne są te z Mombelli, zwłaszcza grzybek, ale ostatnio częściej wpada w rączki wiewiórka (też Mombella), gryzaki drewniano-silikonowe Canpol, też piłeczki sensoryczne Sensorky.

Nie zabraniam jej tego, ale nie chce by poprostu notorycznie ssala rączki, muszę się wlasnie zaopatrzec w jakiś gryzak fajny 😁

Wkładanie rączek do buzi to ważny etap w rozwoju niemowląt. Wiadomo, że nie chcemy, by dziecko się uzależniło i dajemy gryzaki itd, ale nie warto zabraniać ;)

Ja jestem zdania, że nie powinno się dziecku tego zabraniać. Przecież taki maluszek jeszcze słabo widzi. Więc jak na poznawać świat? Robi to przez dotyk i wkładanie wszystkiego do buzi, w tym własnych rączek. Potem dziecko z tego wyrasta:)

Ja robię podobnie daje małemu chrypkę albo gryzak ma zajęcie wtedy

Idziemka ja jak zauważyłam że coraz częściej wkłada rączki do buźki to dawałam albo smoczek albo gryzaki

U nas też głośno cmoka a najbardziej to podchodzi mu gryzak ten drewniany z Canpol babies w kształcie misia po rączkach drugą najbardziej ssana rzecz mojego syna