Noworodek i niemowlę (183 Wątki)
Usg bioderek i szerokie pieluchowanie
Data utworzenia : 2021-02-12 16:09 | Ostatni komentarz 2022-03-06 21:11
4908 Odsłony
294 Komentarze
Dziewczyny udało nam się dostać na wizytę na NFZ, byliśmy już dwa razy i przed nami napewno jeszcze jedna wizyta. Nadmienię że wszystko jest w porządku ale zastanawia mnie fakt czy tyle wizyt to standard? czy jak chodzicie prywatnie to też lekarz zaprasza na kontrolę co 6-8tygodni? I czy profilaktycznie stosujecie szerokie pieluchowanie?
2022-01-30 17:03
ZonaWuadka masz rację tez były cyrki on chyba ciężko je jednak znosi, ale co zrobić taki typ :)
NO najgorzej jak dziecko trzeba szybko wyciągnąć, a jednak odwiązać tę chustę to nie tak szybko :)
MałaZOłza u nas to samo mąż nie ma cierpliwości to ja już przejmuje dziecko bo i tak nie zasnę jak słyszę to wszystko, a takie cyrki godzinne mam od tygodnia od 3-4 więc współczuje bo ciężko ciężko
2022-01-30 01:43
Ja do wprawy nie doszłam i mi to dlugo zajmowało. Tzn raz w życiu tylko probowalam na synku starszym i podziękowałam. Plecy mnie dlugo po tym bolały. A on zaraz nerwowy.
Z młodszym nie próbowałam a ten chętniej znosił wiązanie.
Ja od 2 nocek tez mam jakis sajgon. Jak Wam pisalam ze sie nie zdarza aby był obudzony i szalał tak wczoraj i dziś ponad godzinę sobie w nocy w drugim pokoju piszczał, wołał po swojemu i cieszył się. :/ wczoraj to od północy do 1 tak z nim siedziałam a dzis 23-24, plus jak o północy położyłam to pospal pol godziny i na nowo wiec go mąż wziął ale on to w ogóle cierpliwości nie ma i żal mi się dziecka zrobiło to poszlam znow. Nie wiem o co to chodzi.
2022-01-29 22:37
ZołzaMała dokładnie pisałam o tym poradę :)
Ja chciałam nauczyć się z filmików i nawet próbowałam. Ale cały czas coś mi nie wychodziło. Potem się zaczęłam bać że więcej szkody dziecku wyrządzę niż pożytku i zaprosiliśmy doradcę.
To fakt szkoda że to trzeba wiązać od nowa za każdym razem chociaż ja już mam taką wprawę że trwa to dosłownie kilka chwil.
2022-01-28 09:49
Anisss, no właśnie szkoda że chustę trzeba za każdym razem od nowa wiązać. I żeby dziecko wyjąć też trzeba ją odwiązać, nie da się tak bez tego. Przynajmniej tak jest z tymi tkanymi.
2022-01-27 14:18
mazia to chyba taka chuste to już na stałe trzeba sobie zawiazać;) ostatnio maż to też mówił do mnei zeby szukać chusty bo mała jak koala przyklejona;) ale u niej to odkładać trzeba z delikatnością bo sie zaraz wybudza a co dopiero wyciągać z te chusty ;)
2022-01-27 11:41
mazia, możliwe, jak szły dolne, to chyba też miałaś takie nocki :)
Ja też się nauczyłam sama wiązać chustę z filmików. Nawet mi to wychodziło, ale w sumie nasza przygoda z chustą była krótka. Nadeszły upały i w chuście było za gorąco zarówno mi jak i małemu, więc przestaliśmy się motać i jakoś się odzwyczailiśmy.
2022-01-27 09:25
ZonaWUadka oj dalej sie budzi często je około 4 razy w nocy tzn od 18-6 mniej więcej . Dziś go usypiałam w nocy tyle razy, że już przestałam liczyć i jedna pobudka godzinna. Ledwo zasnął już znowu bujanie, ja nie zdążyłam nawet zasnąć. Nie wiem chyba kolejne zęby idą bo nocki "wspaniałe" ...
Ja sama się nauczyłam wiązać chustę, oglądałam filmiki na youtubie i szybko to ogarnęłam, ale taka pomoc doradcy jest fajna i na bank pomocna. Ja spróbowałam sama i się udało
2022-01-27 00:32
Madzia też u mnie była doradca i też tak to wyglądało. Ty chyba nawet pisałaś o tym szczegółową poradę jak dobrze pamiętam?
Też mam taką z Luna Dream fioletową z paskami przechodzącymi, ale odkupiłam wtedy od doradcy jak u nas była. Miała kilka swoich plus kilka na odsprzedanie w korzystniejszej cenie.