Noworodek i niemowlę (181 Wątki)
Wspólne wakacje z maluszkiem
Data utworzenia : 2020-06-24 08:56 | Ostatni komentarz 2020-08-26 21:05
Kiedy po raz pierwszy wybraliście się z maluszkiem na wakacyjny wypoczynek? Byl to wyjazd krajowy czy zagraniczny? Jeśli jeszcze nie, to czy macie takie plany? Pierwsza podróż z malutkim dzieckiem to chyba nie lada wyzwanie. Razem z mężem planowaliśmy wyjazd z synkiem nad morze we wrześniu. Ze względu na obecną sytuację związaną z korona wirusem jeszcze się wahamy, ale może się uda. Macie jakieś rady i doświadczenia związane z pierwszym wspólnym wypoczynkiem?
2020-07-10 22:00
Kasia my się właśnie tak zdziwiliśmy bo maz lubi zmieniać auta dość często w sumie co roku było nowe.. Teraz mamy inne niż jak kupowaliśmy fotelik obrotowy i w obecnym nie daje on rady jest jedną pozycja i nie da się przekręcić.
2020-07-10 20:35
Ja to bym nawet w ciemno nie mogła kupić muszę obejrzeć, doknać zobaczyć co jak gdzie hehe
2020-07-10 18:17
To racja bo nie wszystkie foteliki pasują do danego auta a można się później zdziwić ;)
2020-07-09 21:38
Dlatego lepiej jechać do sklepu i dopasować fotelik żeby nie było potem rozczarowania że nie pasuje. Na warsztatach nawet o tym mówili
2020-07-09 18:00
Moja znajoma poprostu jeździ z dzieckiem pociagiem bo to jedyny środek po którym nie wymiotuje tak naprawdę wiec mimo że ma auto i prawo jazdy to nie ma innego wyjścia
2020-07-09 16:03
Pati bo właśnie to jest najgorsze ze trzeba dopasować fotelik do kanapy auta, niestety my też mamy problem mamy fotelik 360 ale w naszym samochodzie tak jest kanapa że nie da się go obracac. Wróciliśmy do maxi cosi tobi. A teraz bd testować też obracany z maxi cosi zobaczymy czy on da radę.
2020-07-09 14:33
Gugus ja mam coto baby solario z ISOFIX z tą noga dodatkowa . Jestem zadowolona syn może jeszcze wyprostować nogi. Wcześniej kupiliśmy fotelik też 360 już nie pamiętam firmy przez internet i to był blad bo kompletnie nie pasował do naszego auta i pojechaliśmy do sklepu kupić nowy a tamten na szczęście się sprzedał
2020-07-09 08:57
Ja do 15 raku życia jezdzac kautobusem wymiotowałam za każdym razem. Dla mnie to była męczarnia, żadne tabletki nie pomagały. Ale zaś w samochodzie mogłam jeździć normalnie, ale tylko z przodu. Z tyłu zaś katastrofa była. Teraz juz mogę jeździć wszystkim. Jest to bardzo uciążliwe dla takiego dziecka, ja to chora byłam jak miałam jechać gdzieś autobusem..