Noworodek i niemowlę (183 Wątki)
Kiedy po raz pierwszy wybraliście się z maluszkiem na wakacyjny wypoczynek? Byl to wyjazd krajowy czy zagraniczny? Jeśli jeszcze nie, to czy macie takie plany? Pierwsza podróż z malutkim dzieckiem to chyba nie lada wyzwanie. Razem z mężem planowaliśmy wyjazd z synkiem nad morze we wrześniu. Ze względu na obecną sytuację związaną z korona wirusem jeszcze się wahamy, ale może się uda. Macie jakieś rady i doświadczenia związane z pierwszym wspólnym wypoczynkiem?
2020-07-08 20:56
Jak ma się chorobę lkomocyjna to nie ma znaczenia czy przodem czy tyłem i tak będzie mdlić. ale niektórzy właśnie maja tak ze nie dadzą rady jeździć tyłem bo ich mdli
2020-07-08 20:10
Ja pamiętam że jak jeździłam tyłem w busach to wymiotowałam od razu meczylam się do 10 roku zycia. Później przeszło ale już z nawyku jak mam możliwość nie siądę tyłem do kierunku jazdy.
2020-07-08 15:23
Od mojej znajomej córeczka ma chorobę lokomocyjną i czy jedzie przodem czy tyłem do kierunku jazdy to i tak kończy się tak samo czyli wymiotami. Juz nawet kupuje jej syrop na recepte i daje przed wyjazdem ale nie jest z tego za bardzo zadowolona bo dziecko jeest pol przytomne i przez caly dzien marudne wiec wszelkie wycieczki odpadaja. Dodatkowo ten syrop jest tylko wazny 30 dni po otwarciu a kosztuje prawie 40 zł wiec za bardzo jej się to nie uśmiecha niestety
2020-07-08 13:52
Figa ja mam chorobę lokomocyjną i mój synek najprawdopodobniej też.Jazda nawet przodem nic nie daje.Jak ma mdlić to bez znaczenia jak się siedzi,w którym kierunku.W sierpniu jedziemy nad solinę.Planujemy jechać rano bo jest chłodniej , zawsze odczucie tego chłodu będzie łatwiej przetrwać drogę.
2020-07-08 12:29
Niektóre dzieciaki to mają chorbę lokomocyjną to i tak prawie od razu przodem trzeba wozić. Widomo, że bezpieczniej tyłem, ale też nie można za wszelką cenę ;)
2020-07-08 09:38
Ale to chyba niewygodne dla dziecka, bo gdzie ma te nóżki dać jak juz jest większe..
2020-07-07 23:18
Pełen szacun dla dzieci i rodziców które dzieciaki jeżdżą do 4 r z. Tyłem. Moim zdaniem to wyczyn, pewnie wiele zależy od dziecka ale też moim zdaniem wytrwałości rodzica.
2020-07-07 22:34
Mój synek ma już ponad dwa lata i lubi wszystko obserwować podczas jazdy.Już kilka miesięcy tak jeździmy i trochę lepiej znosi nasze wyprawy autem bo tyłem często był dramat i awantury.
