Małe dziecko (95 Wątki)
Fobia czy choroba lokomocyjna
Data utworzenia : 2020-08-04 00:49 | Ostatni komentarz 2024-05-02 13:02
Od dłuższego czasu córkę męczą wymioty gdy gdzieś jedziemy, są to coraz krótsze dystanse, więc ciężko pojechać z nią nawet do sklepu... Są leki i plasterki ale dopiero od 3 lat, a córka ma 19 miesięcy.
Próbowaliśmy wszystkiego... Herbatki imbirowej, plasrerek na pępek, opaski na nadgarstki... nic nie działa...
Tak sobie teraz myślę czy jest możliwe by dziecko miało jakąś fobię do podróży w aucie? Może to klaustrofobia? Jak myślicie?
2020-08-12 21:47
Ja bym COLI takiemu małemu dziecku nie podała. Ja walczyłam z tym żeby córka nie piła COLI jak najdłużej i teraz też nie pozwalam, robi to jak jest u dziadków po kryjomu. To prawda że jak dziecko przestraszy się gazu to później nie chce żadnego gazowanego bo mamy taki przypadek w rodzinie. Dziecko sięgnelo po szklankę rodzica z pepsi i było małe i tak poszedł dziecku gaz i ta pepsi nosem że teraz ma 10lat i nie pije gazowanego wogole.
2020-08-12 21:16
Ja dla dzieci bym nie podała nawet coli na takie dolegliwości
2020-08-12 12:14
Kofeina jak najbardziej,lecz ten gaz zawsze mimo rozgazowania jest.Wedlug mnie cola odpada na takie dolegliwości u tak małych dzieci.
2020-08-11 21:47
Kontrolajakości dokładnie taka reakcja na gaz jest dobra że nie smakuje dla dziecka
2020-08-11 17:21
Taką cole na dolegliwości daje się rozgazowaną. Bardziej ta kofeina aktualnie mnie przeraża by dać tak małemu dziecku. Troszkę może by nie zaszkodziło ale jednak wole nie ryzykować.
Jak dziecko się przestraszyło gazem to nawet dobrze, nie będzie chciało takich pić nawet jak bliskie otoczenie pije.
2020-08-10 21:54
Moja raz wodę gazowana lyknela i się skrzywiła i więcej nie chciała
2020-08-10 11:25
Kontrola jakości,ja ,coli też bym nie podała.Nie daję takich napoi i nie zamierzam.Mój boi się tego gazu ,a ja nie wyprowadzam go z błędu.Mnie cola "muli" , jest taka słodka,że wydaje mi się ,że nic by nie pomogła.
2020-08-09 23:21
Było więcej bo pamiętam że w każdym coś pisałam, jak weszłam i nie ma ani moich i innych komentarzy. Wiem że były... No trudno zdarza się.