Rozwój i wychowanie (158 Wątki)
Odsmoczkowanie
Data utworzenia : 2019-02-03 19:22 | Ostatni komentarz 2024-05-18 11:50
6877 Odsłony
220 Komentarze
Hej mamusie, dawno mnie tu nie było. Przychodzę do Was z prośbą o poradę.. Córka ma 21 miesiecy. Zdecydowałam że już czas pożegnać przyjaciela - smoczka. Pierwszy dzień był super. Na drzemce co prawda zasnąć nie mogła ale wieczorem bez smoka zasnęła bez problemu. Myślałam że to na tyle i.. ze juz po odsmoczkowaniu. Niestety, nie miałam racji. Drugi dzień był porażką. Wstała o 7.30. Caly dzień nie spała, dopiero po 23 padła. Trzeciego dnia opuściłam, widzialam ze to dla niej zbyt duży stres. Doradzcie mi kochane.. jak bez stresu i płaczu odzwyczaić dziecko od smoczka? Tłumaczenie że piesek zjadł didi nic nie pomagało, myślę ze jest jeszcze za mała by to zrozumieć i w ten sposób pogodzić się z utratą smoczka. Za nami również próba z odciętą końcówką. Z przerażeniem patrzyła na smoczek i z rozpaczą próbowała jednak go possać.. a później denerwowała się i rzucała nim. Namawiałam ją także by go wyrzuciła do śmieci i owszem, wyrzuciła a potem byla histeria gdy nie pozwolilam go wyjąć... Macie jakies sprawdzone sposoby?
2022-01-27 08:55
MamaHeli, dziecko się pewnie już na tyle duże, że właśnie uczy wymuszać, z moim małym jest tak samo. Jak mu na coś nie pozwolę, to też zły na mnie i płacze.
2022-01-26 23:08
moja to stale potrzebuje mojej bliskości i juz nie wiem czy to skok czy przywiazanie zbytnie,natomiast faktycznie nowosci nie lubi podchodzi z dystansem ale probuje...
A wymuszać tez wymusza- staj przede mną dolna wargę lekko nakłada na górna robi podkowe i mówi "pocie" -czytaj prosze no i jak tu odmówić-a tak powanie to odmawiam i tłumacze mimo że czasami zaczyna płakać
2022-01-26 23:03
Eee to moja też ma teraz jakis skok, wybiera jedzenie które jej się tylko podoba. Jak zabiorę jej coś czego nie może brać to od razu łeeeee :/
2022-01-26 18:40
kurka czyli faktyczni to takie pokolenie;) ale skąd oni sie tak zmówili?
taka moda czy co?:P
2022-01-26 10:06
U mnie to samo. Płacz, podkówka i jak na rękach to uśmiech i zero krzyku. Tyle że ja mogę sobie na to pozwolić bo właśnie nie mam 2 dziecka któremu muszę czas poświęcić.
Mazia to fakt u nas też teraz bardzo dużo umiejętności nabywa i widzę że potrzebuje jeszcze więcej tej bliskości. Czasami wystarczy tylko siedzieć obok ale być.
2022-01-25 11:59
Mazia nie ma co się dziwić z jednej strony, my też się boimy nowości:D
2022-01-24 21:08
mamaem to mój ma taki wieczny skok :P ale nabywa teraz sporo umiejętności, a dla dzieci takie momenty są ciężkie. Z jednej strony stają się bardzie samodzielne, ale to wszystko co się dzieje dookoła może je przytłaczać
2022-01-24 20:08
moja ma jakiś chyba skok, bo bardzo lubi być blisko mamy:D