Karmienie piersią (271 Wątki)
Myślę że powinien powstać taki wątek o tym się nie mówi niestety a i panują mity że jeśli mama zachoruje to musi natychmiast odstawić dziecko... co jest bzdura. Są antybiotyki które można przyjmować w czasie trwania mlecznej drogi i są uważane za bezpieczne więc można je stosować za bezpieczne uważane są : penicyliny cefalosporyna (cefaleksyna) erytromycyna makrolidy roksytromacyna Przy braniu heparyny na zakrzepicę również można karmić piersia i również można przeciwbólowe leki przyjmować takie jak ibuprofen czy paracetamol. Do tego warto też wiedzieć że istnieje jest w fazie rozszerzania o kolejne grupy leków laktacyjny leksykon leków tam można sprawdzić substancje czynne i jak bardzo są bezpieczne dla dziecka :)tzn czy nie przedostaja się do mleka mamy lub czy przedostaja się ale w niklych ilościach przez co nie są szkodliwe oczywiście każdye przymowanie leku przy kp powinno być skonsultowane z lekarzem. Sama osobiście usłyszałam brednie więc myślę że przyda się taki post. Możecie również podzielić się jakie mity próbowali wam wcisnąć lekarze. Moja stwierdziła że truje dziecko karmiąc w czasie choroby. Co jest bzdura bo karmić w czasie gdy mama karmiąca jest chora się powinno dzięki temu przeciwciała dostaje maluch i dzięki temu są małe szanse że zarazi się od nas.
2020-03-21 21:37
Jej ale się porobiło :( miałam z synem i córka tyle wizyty a wszystko odwołane. Mąż też miał ważne badanie na które prywatnie czekał 2 miesiące i wszystko szlak trafił. Najlepiej teraz nie chorować ale czy to się tak da
2020-03-21 19:03
Patka one sq na bazie czosnku więc teoretycznie to nic nowego a przynajmniej za moich czasów gdy byłam w ciąży były na bazie czosnku.
A co do lekarza u nas jest tak że teleporada a jak widzi lekarz potrzebę to umawia na dana godzinę by przyjść by wlansie ludzie nie latali to zamknięta przychodnia jest wsystsko telefonicznie a wizyty to są przy teleporadzie wyznaczane jeśli lekarz widzi potrzebę że to pilne i trzeba �
2020-03-21 00:30 | Post edytowany:2020-03-21 00:30
Magicznypazur i w tej sytuacji przyjmie Cie lekarz prywatnie?
Ja też mam nasza pani doktor prywatnie jeżdżę do niej z synkiem od kiedy się urodził i teraz z córeczką ale szczerze mówiąc nie wiem czy by nas przyjęła... Obym nie musiała się przekonać.
Aisa takie leczenie dzieci na odległość nie wydaje mi się być bezpieczne :/
Te tabletki typu prenalen to według mnie strata kasy na mnie nie działało i mój lekarz wcale się temu nie dziwił. Mówił żeby tego nie kupować bo to tylko wyzysk kasy
2020-03-18 21:21
Patka w razie co przychodnie mają teleporady i dają erecepty tzn przez telefon dostajesz kod do recepty i możesz wykupić w aptece leki podaje się kod i pesel.
2020-03-18 21:16
paatka202 ja się dostałam przed tymi całymi akcjami z zamykaniem przychodni. Natomiast w razie w mogę iść prywatnie do zaufanego lekarza.
Natinka tak naprawdę nie ma żadnych konkretnych leków od 3 miesiąca o czym się sama przekonałam, nie licząc oczywiście leków przeciwgorączkowych. Na kaszel są powyżej 6 miesiąca, ale na moje dziecko nie działały. Lekarz musiał wdrożyć specjalne inhalacje i antybiotyk i dopiero z dwa dni temu jej przeszło... 3 tygodnie była chora i aż dziwne, że ja nic nie złapałam.
2020-03-18 18:35
U nas nawet do lekarza dostać się to cud bo wymyślili sobie teleporady.... Zamiast wizyt i tylko pilne przypadki przyjmują na wysznaczona godzinę tak by wlansie nie było tłoku i ludzie się nie spotykali.
Magiczny pazur są jeszcze te tabletki na gardło prenalen i promama jakby co i przy KP można też wlansie :)
2020-03-17 09:58
Magiczny pazur współczuję, moja malutka póki co zdrowa i mam nadzieję że tak zostanie przynajmniej w tym ciężkim okresie gdzie ciężko dostać się do lekarza a wiadomo starszemu dziecku podany coś na własną rękę a tu jednak bym się nie odważyła tym bardziej że większość leków od 3 miesiąca a mam brakuje jeszcze 1,5
2020-03-16 20:31
Teraz żeby dostać się do specjalisty to graniczy z cudem ja to się właśnie modlę żebyśmy byli zdrowi. Mała zbierało ale wystarczyły inhalacje na szczęście
