Jak długo karmiłyście piersią?

A to ja mówiłam chociaż 3msc , teraz chociaż do pkl roku , wiec na razie muszę dotrwać do pol roku ;)

Ja też tak mówiłam sobie ze chciałabym chociaż pół roku teraz myślę o roku narazie karmimy się prawie 10 miesięcy. Moja mała dużo jeszcze potrzebuje mleka bo nie jest chętna do innych posiłków więc wiem że ma to co najlepsze. Ciekawe jak to bedzie u nas ;) 

Moniczka to ile już karmisz synka ? Ja mam taki sam problem, pierwszego synka karmiłam piersią tylko 4mc , drugiego chciałam jak najdłużej z min pul roku.udalo się , potem mówiłam sobie to do roku i dość ;-) a tu synek w wrzesniu będzie mial 2latka a ja nadal karmie i synek zasypia przy cycku popoludniu i na wieczór, w dzień czasem chce cyca possać, w nocy obudzi się czasem raz czasem 2razy do cycka  i jak czasem mówię ze nie to w taką panikę wpada że odrazu mu muszę dać..i non stop cyca i cyca i ja nie wiem jak ja go oducze ;-(

Moniczka pewnie, wszystko na spokojnie,  najpierw jedno, potem drugie  ;).

Gugus, pewnie będzie ciężko , ale póki co nie jestem jeszcze na to zdecydowana  w 100 % bo aktualnie walczymy z odpieluchowaniem i chcę to wszystko po kolei ,po trochu, bez takiego natłoku.Na razie w miarę dobrze nam idzie jak na poczatki ;)

Moniczka no to czeka się trudne odstawianie zapewne 

Rena, dokładnie tak samo było w moim przypadku ;) Najpierw aby udało się pół roku kp, później rok a później pytanie jak i kiedy odstawić sporo to kp tak mu smakuje i mały nie pozwala pominąć kp.U nas do snu kp musi być a później woła w nocy minimum raz.Jak próbuje odmówić to robi straszne awantury i nie chce dalej zasnąć.Nie wiem jakim cudem go odstawię.

Moniczka podziwiam ;) dwa lata to piękny okres czasu :)