Laktatory

DoNiWe a wcześniej nie miałaś wcale potrzeby stosowania? Czy przy nawale po prostu przystawiałaś często dziecko? Tak pytam bo teraz w drugiej ciąży nie zakładam kupować...

Ja laktator dopoero kupiłam,przy 3 ciąży ale ręczny.sprawdzil się na początku teraz niestety nie współpracuje że mną...

Patka ja użyłam go raptem 3 razy, przy pierwszym nawale, więc nie był aż tak konieczny ale to też zależy jakie kto ma oczekiwania. Jak są mamy, które zakładają wyjścia dłuższe bez dziecka to pewnie, że lepszy będzie ten elektryczny. Zresztą mi też mąż powiedział, że jak przyjdzie potrzeba teraz odciągać to kupujemy elektryczny (bo ja go wykorzystywałam do machania tymi rękami i miał dość :P ja nie miałam siły :D)

Natomiast przez to, że ciężko go było domyć to go potem wyrzuciłam, żeby nie spleśniał.

Ewula może i to też dobre podejście chociaż ja przyznaje ze porządny laktator był na pierwszym miejscu mojej listy wyprawkowej i był mi zbawienny podczas nawału bez niego chyba bym się wykończyła :D

Ja miałam ręczny z Akuku, za 20 zł bodajże ale użyłam kilka razy i wyrzuciłam. Zostawiłam sobie tylko butelkę. Teraz nie zamierzam kupować ale zobaczymy jak wyjdzie w praktyce.

No elektryczny na pewno lepszy ,więc cieszę się że tym razem będę miała taki 

Ja miałam z Lovi expert elektryczny ale była też przy nim ta rączka że można było zamatowac ręczny. Prawdę mówiąc użyłam go tylko raz jak mi akurat bateria padła i nigdy więcej go nie użyłam. Mało efektywnie odciągał pokarm i trwało to bardzo długo. Nie ma jak elektryczny 

Ręczny to ewentualnie na wyjście bo mniejszy jest. Ale ja i tak preferuje elektryczny.