Karmienie piersią (259 Wątki)
Wybudzanie dziecka do karmienia
Data utworzenia : 2021-04-07 13:46 | Ostatni komentarz 2021-05-10 10:15
Dziecko do 6 tygodni, wcześniaki i z niską masą urodzeniową powinny bezwzględnie jeść również nocą i to co 3-4 godziny.
Pokarm w nocy jest bardzo ważny dla noworodka, ponieważ ma inny skład, jest bardziej kaloryczny, bo zawiera trzy razy więcej tłuszczów a to sprawia, że dziecko dostaje skumulowaną dawkę energii i składników odżywczych istotnych do rozwoju mózgu i tkanki nerwowej dziecka.
Od ponad 6 tygodni jestem szczęśliwą mamą małej córeczki, którą karmię średnio co 3 godziny. Do tej pory cały czas wybudzałam ją w nocy na karmienie, ponieważ miałam nawał mleczny i chciałam, aby laktacja mi się unormowała. Zastanawiam się jednak czy jest konieczność i jak wygląda z waszego doświadczenia wybudzanie dziecka w nocy do karmienia? Wypróbowałam dwie noce i córka śpi 5 godzin ciągiem a po tych 5 godzinach i tak wybudzałam córkę, aby nakarmić bo nie chciałam już dłużej dziecka przetrzymywać a do tego nie chciałam aby laktacja mi się zmniejszyła. Na wadze przybiera prawidłowo a nawet bym powiedziała, że bardzo dużo. Z pierwszym dzieckiem nie miałam takiego dylematu bo było całkowitym przeciwieństwem i non stop wisiało na piersi.
2021-04-08 23:48
Darulka też właśnie o tym słyszałam, że dziecko ma spadek glukozy i może być przez to ospałe i problem może być potem z obudzeniem po długim czasie. Dlatego mam tak mieszane uczucia. Przy pierwszym dziecku to nie miałam dylematów bo córka sama zawsze chciała jeść i czasem miałam wrażenie, że budzi się co chwilę. Czasem nawet po pół godziny.
2021-04-08 16:09
Darulka o to moja w dzień też bardzo często chciała jeść. U nas noc zaczęła przesypiać jakoś oo pół roku,a do tego czasu w nocy było 1-2 karmienia w zależności o której poszła spać
2021-04-08 14:14
madzia mi w szpitalu powiedzieli że trzeba dziecko wybudzać na karmienie bo gdy zbyt długo śpi to spada dziecku poziom glukozy i wtedy dziecko jest bardziej śpiące i wpada w taki senny trans a to jest dla dziecka niebezpieczne, nie powiedzieli tylko do kiedy tak trzeba wybudzać. Jakby mój synek chciał teraz spać te 6 godzin w nocy to już bym go nie wybudzała. synek 15 kwietnia skończy 3 miesiące i w nocy budzi się zazwyczaj co 2 godziny czasami prześpi 3,5godziny, przez pierwsze dwa tygodnie wisiał prawie całą noc na cycu. W dzień chce jeść co 2 godziny i często jest tak że jest najedzony a dalej chce ssać bo ma straszne gazy, wije się a to ciągnięcie cyca chyba mu pomaga.
2021-04-08 12:07
Chyba poczekam jeszcze aż córka skończy 2 miesiące i też już nie będę wybudzać tylko zobaczę jak długo śpi bez karmienia. Szkoda mi budzić dziecko, tym bardziej, że na śpiocha piersi nie łapie a żeby zaczeła ssać i się obudziła to muszę jej przebrać pieluszkę i zaświecić małą lampkę bo inaczej śpi jak zabita.
2021-04-08 09:51
Ja na samym początku próbowałam karmić piersią i dokarmiałam mm, ale mały spadał z wagi i zaczęłam karmić tylko mm, za poleceniem położnej zmieniliśmy jeszcze na bardziej kaloryczne i musieliśmy małego budzić na jedzenie co równe 3h, na początku z budzikiem, potem sam zaczął się budzić co rowne 3h. Jak tylko się poprawiło z wagą, to położna powiedziała, ze nie musimy go już wybudzać i mały tez zaczął w nocy dłużej spać, najpierw 4h, potem 5h... A teraz jak zaśnie o 21 to wstaje 7-8. :D Więc z zaleceń położnej jeżeli nic się nie dzieje i dziecko ładnie przybiera to nie trzeba wybudzać ;)
2021-04-07 23:11
Ewe w ciągu dnia też mi mało śpi ale nie płacze i nic się nie dzieje. Po prostu może sobie leżeć i pokazuje już książeczki kontrastowe itp ale w nocy ładnie śpi i właśnie szkoda mi wybudzać no chyba, że sama już wstanie to oczywista sprawa.
2021-04-07 21:49
Ja nigdy nie wybudzałam i byłam od początku zwolennikiem karmienia na żądanie. Pierwszy miesiąc to było wiszenie na cycu. Potem zaczęły się piękne noce, nawet 8h ciągiem. Sporo osób się dziwiło jak to, takie maleństwo. Ja mu nie broniłam spania i tak był kuleczką. Dobre czasy się skończyły o 4 miesiącu jak zaczęły się ząbki. Od tego czasu do dziś modlę się co noc o przynajmniej 2h ciągiem. Z perspektywy czasu cieszę się, że przynajmniej na początku się wysypiałam, więc po co marnwać taką okazję.
Dziecko miałam donoszone, przybierające na wadze bardzo dobrze, mogło więc planować sobie jak chciało noc.
2021-04-07 20:22
Zazdroszczę takiego karmienia bo ja budziłam się z początku co 2-3godziny a z czasem coraz częściej nawet co 30min. Miałam jedną nockę która corka przespała całą ale ja się i tak budziłam co chwilę żeby sprawdzić czy oddycha.