Karmienie piersią (259 Wątki)
Wypadanie włosów
Data utworzenia : 2019-08-27 09:36 | Ostatni komentarz 2024-03-28 15:57
13912 Odsłony
1119 Komentarze
Kochane Mamy, czy zmagacie się z wypadającymi włosami po ciąży? Co stosujecie na wzmocnienie włosów w trakcie karmienia piersią? Przyjmujecie witaminy dla kobiet karmiących czy stosujecie jakieś szampony, odżywki czy może naturalne sposoby?
2022-01-04 21:37
Roz Anet, a jak to farba?
2022-01-04 11:12
Madzia najgorsze jak wydasz kupe kasy w portfelu pusto a na głowie zero efektu;)
ja trafiłam 2x fa fajnych fryzjerów i to zupełnie z przypadku pierwszy raz kilka lat temu kiedy jedać tramwajem zobaczyłam salon z niskimi cenami;) a miałam tylko podciać końcówki;) wiec co mozńa tam sknocić;) w efekcie siedząc na fotelu zdecydowałam o ostrym cieciu włosów i efekt powalajacy niedosyć ze tanio to jeszcze włosy sie super układały po umyciu ;) bez zbednego śleczenia z suszeniem i układaniem;)
drugi salon po przeprowadzce odkryłam również podobnie jak wracałam ze szkoły z córką ;) mały salonik niczym z prl ;)obsługa to starsze panie ;) ostatnio płaciłam za ciecie z modelowaniem 40zł efekt podobny jak u tej dziewczyny ;)
2022-01-04 10:36
Też polecam te fioletowe szampony, które zapobiegają żółknięciu. Jest ich całkiem sporo na rynku ;)
Mi ostatnio pierwszy raz po porodzie włosy pofarbował mąż i powiem Wam, że wyszło tak samo jak u fryzjera bo odkąd byłam w ciąży to tylko taką farbę bez amoniaku stosowałam i teraz kupiłam dokładnie tą samą farbę co u fryzjera ;)
2022-01-03 22:21
Ja do fryzjera idę jutro. Właśnie na jakiś zabieg wspomagający i zabezpieczający przed wypadaniem włosów. Zobaczymy. Przy okazji włosy podetnę no maluchowi się bardzo podoba ciągnąć :)
Anita ja mam sprawdzony salon fryzjerski gdzie fryzjerkami są 2 moje znajome. Ogółem jestem bardzo zadowolona z ich usług. Trochę trwało aż tam trafiłam i właśnie chodziłam gdzie popadnie ale nigdzie nie byłam do końca zadowolona. Do dziś pamiętam jak zapłaciłam 300 zł za farbowanie i obcinanie w jednym z najdroższych salonów u mnie w mieście a efektu nie było w ogóle widać. Najpierw się popłakałam a potem złożyłam reklamację i farbowali drugi raz. A tu mam fajne młode dziewczyny które cały czas się doszkalają.
MamaRóżaMiki żeby nie żółkły trzeba stosować odpowiedni szampon. Ja miałam taki kupiony fioletowy to musiałam zakładać rękawiczki jak myłam włosy i on utrzymywał ten blond w odpowiednim odcieniu.
2022-01-03 22:18
Czekam tylko aż zacznę normalnie chodzić bo na razie jak kaczka xD i pierwsze wyjście to fryzjer :)
2022-01-03 21:30
chodziłam latami do jednego fryzjera, jednak potem rutyna nic nowegonigdy nie proponował mało tego jak chciałam inny kolor dosłownie nie zgadzał się;) albo dobrze dobrze a finanlnie wychoidzłam jak zawsze. Potem zmiany od najdrozszych do najtanszych fryzjerów... i tak naprawde do dzisiaj nie mam niestety konkertenego fryzjra. Bo okazuje się ze i fryzjerzy stylisci oprócz milionów za farbę nic ciekawego nie zrobią. Moze mam nie podatny włos pod zmiane kolory? blondy sombre zaraz zołknĄ
2022-01-03 13:48
Ja jakos nie podcinałam po porodzie.wlosy rosły rosły i nadmiernie wypadały...teraz niedawno ścięłam o połowę ale tak by nadal wiązać kucyk ale wypadanie ustało.
Anita ja chodzę tam gdzie blisko...w sumie tylko podcinam z długości i farbuje.
2022-01-03 11:47
Ja ostatnio napisałam wam tutaj że nie ścinalam włosow chyba jak przed porodem a wczoraj trafiłam na zdjęcia w telefonie na których okazało się że po porodzie jednak scielam włosy tylko gdzieś mi to kompletnie wyleciało z głowy nie podcięłam ich jakoś bardzo drastycznie bo do takiego stopnia żeby swobodnie było mi je przy dziecku związać jednak związać włosy gumką w kucyk przy maluchu to podstawa natomiast faktycznie ścięłam włosy i jestem teraz w totalnym szoku że one od tego momentu aż tak bardzo mi urosły na pewno dużo na plus przez to że właśnie bardzo rzadko teraz włosy suszę po prostu myję i zostawiam do samoistnego wyschnięcia dawniej wydawało mi się to niemożliwe ponieważ moje włosy gdy wyschną to każdy jest w inną stronę ale teraz jakoś przestałam zwracać na to uwagę gdy już porządnie wyschną wtedy odrobinę je przyprostuje po to aby nadać tylko w miarę normalnego kształtu natomiast już nie wczułam się w to tak jak dawniej że włosy musialy być naprawdę idealnie ułożone wręcz przeciwnie jakoś tak teraz jest mi to obojętne i sama sobie się podobam nawet w tych włosach samoistnie wyschniętych w takim nieładzie No cóż wraz z latami gust się zmienia ale u mnie w tej sytuacji wychodzi to na plus bo jednak nie niszczę tak bardzo tych włosów suszarką i prostownicą ewentualnie sporadycznie przy jakichs tam okazjach i większych wyjściach ale wiadomo że wszystko jest dla ludzi