Jaki kubek do samodzielnej nauki picia jest najlepszy na początek?

Kupiłam właśnie niekapek z miękkim ustnikiem i niby potrafi zassać, ale nie chce za bardzo z niego z niego pić. Z buteleczki pije ładnie, ale tylko kiedy mu podaję. Sam rwie się do trzymania, butelki czy kubeczka, ale nie może załapać, że trzeba jeszcze przechylić, pomimo ciągłych ćwiczeń i mojej pomocy :) Bardziej traktuje go jako zabawkę do gryzienia uchwytów. Próbowaliśmy również z bidonu przez silikonową słomkę, ale to na razie jeszcze abstrakcja. Niedługo skończy 9 miesięcy, więc najwyższy czas odchodzić od butelek. Myślę, że taki z silikonowym ustnikiem na początek jest najlepszy, ale być może muszę wybrać inny kształt. Zawsze to lepiej zaczerpnąć opinii doświadczonych mam :)

Na początku była butelka ze smoczkiem bo karmiłam MM. A od 5 miesiąca kiedy diete rozszerzalam to wodę podawałam w butelce ze słomka. Później uczyliśmy się pić z kubka z ustnikiem a teraz pije z kubka 360 albo ze szklanki jak ja trzymam 

Magdalena ja mam kubek nie kapek z miękkim ustnikiem ale córka miała 6,5 miesiąca kiedy jej go dałam i nie za bardzo mogła sobie poradzić bo to jednak trzeba mocniej pociągnąć i ostatecznie pije wodę z butelki tylko musi być inna niż ta do mleka. Za jakiś czas dam jej od nowa ten kubeczek a później fajny jest 360. Ogólnie też słyszałam że dzieci dobrze sobie radzą z kubeczkami ze słomką. Chyba musisz próbować aż znajdziesz ten idealny ;)