Czy stosujecie metodę BLW?

A ja też synkowi nie kroiłam na pół winogrona 

To prawda, że winogrona i jabłka to bardzo niebezpieczne owoce. Ja winogron obieram i przekrawamy tez na 2 albo 4. Jednak Aneczki dziecko jest sporo starsze więc może już sobie dobrze radzi.

Podobno nie można dawać dzieciom nie przekrojonych winogron, a przekrajać trzeba zawsze wzdłuż. Bardzo dużo makabrycznych artykułów jest o winogronach 

Kiedyś przekralam winogron, borowki. Teraz winogron nie przekrajam. A borówek jeszcze nie podawałam więc nie wiem jeszcze może.zobacze jak w całości będzie radzić 

Natinka, ja borówki przekrajam wzdłuż na 4 i nie ma możliwości praktycznie się nią zakrztusić. Czasami jak małą to na 2. BLW nie jest straszne, tylko trzeba odpowiednio przygotować te produkty. I dziecko się krztusi mając z przodu jedzenie, a nie jak my z tyłu w gardle.

Ja się boję blw bo pamiętam jak mi kiedyś synek się zakrztusił borówka. Ale będę już niedługo próbować przy córci 

Aga to super napewno będzie Ci łatwiej jak umie w miare sam jeść. 

Aga to na prawdę synus świetnie sobie radzi bo ja mojego niejadka karmilam bardzo długo ale głównie właśnie z tego względu, że nie chciał jeść praktycznie nic. 

Aridka też się bardzo boję o zakrztuszenie chociaż na szczęście nigdy mi się nie przytrafiło i mam nadzieję że tak zostanie.