Krzesełko do jedzenia

Aneczka po przyniesieniu tego krzesełka okazało się że nadaje się tylko do wyrzucenia. Muszę kupić nowe. Patrzyłam na to z Ikei ale zrezygnowałam ze względu na brak podnóżka. Spodobało mi się RicoKids bella i cenowo też nie jest najgorzej więc może to kupię. Jutro mąż jest jeszcze w domu wiec może pojade stacjonarnie do sklepu i coś obejrzę zobaczę jeszcze. Jak coś wybiorę to pokaże ;) 

Patka wszyskto okaże się jak posadzisz a jakie masz krzesełko ? 

Ja już po świętach przyniosę krzesełko może wtedy córcia chętniej będzie jadła

Krzesełko mam po synku mało w nim siedział bo nie chciał więc jest jak nowe ciekawe czy spasuje córce 

Moja nie zaakceptowała krzesełka więc karmiłam na kolanach..az kuoilsy stolik i krzesełko i sądziłam ja i sama jadła. Ja najpierw kontrolowałam żeby nie spadła a teraz sama już umie z niego zejść jak nie chce jeść 

Krzesełko jest jedną z rzeczy, bez której nie mogłabym na codzien funkcjonować. Syn jest przyzwyczajony od samego początku rozszerzania diety i kojarzy to z jedzeniem, to bardzo dobry nawyk. Krzesełko mamy z RicoKids jestem z niego bardzo zadowolona. Ma regulowaną wysokość oraz kat nachylenia. Posiada kółka, które ułatwiają przemieszczanie krzesełka i łatwo ściąga się taca na której dziecko je. 

Ikea

Jak się ma pieniądze i chce je przeznaczać na krzesełko z wieloma funkcjami to ok. Ja zachwalam i jestem strasznie zadowolona z Ikei. Są takie fajne krzesełka co rosną z dzieckiem, że potem można przerobić na krzesełko i stoliczek. Jednak to też takie czołgi i mi to było szkoda na nie miejsca.

Megg u nas, jak na razie się sprawdza. Co prawda córcia jest bardzo ruchliwym dzieckiem, aczkolwiek podczas jedzenia nie wariuje i nie zjeżdża z tych poduch. Jeśli będzie kombinować, to będziemy szukać innego sposobu, bo krzesełko mamy dla dzieci, które już siedzą samodzielnie.