Od kiety pieczarki i grzyby, zupa pieczarkowa, grzybowa?

A słodycze mają jakieś wartości że dzieci je dostają a pieczarek nie bo.nue mają wartości. Trochę mylne myślenie. Dziecko musi próbować poznawać smaki

Też uważam że warto podać dziecku pieczarki czy grzyby choćby nawet właśnie dla smaku. 

OliwiaB, tutaj wklejam link do wpisu o grzybach i nie są one złe. Mają niską wartość odżywczą owszem, ale dużą dobrych rzeczy też mają. I dobrze podać dziecku wcześniej, aby poznało tylko smak, jak pisze Aneczka. Podawanie wielu rzeczy, zróżnicowanych posiłków dość wcześnie daje nam szanse na uniknięcie neofobii żywieniowej jaka często pojawia się około 2 roku życia.

https://malgorzatajackowska.com/2018/12/17/grzyby-w-diecie-dziecka/

Ja się boję grzybów podawać i faktycznie nie mają one prawie żadnych wartości odżywczych więc wybór jest prosty - nie podaję. 

Moja ma zaraz 2 latka i jeszcze nie dawałam jej do jedzenia pieczarek. Wg mnie nie mają żadnej wartości odżywczej więc się z tym nie śpieszę. 

Pati możliwe ale warto podać dla dziecka żeby chociaż poznało smak 

Dobrze urozmaicać dietę dziecku, czyli podać grzyby przed rokiem. Jednak dzieci małe potrzebują posiłków o dużej gęstości odżywczej, a pieczarki do nich nie należą.

Pieczarki można podawać dużo wcześniej teoretycznie od 6 miesiąca można podawać wszystko prócz orzechów , miodu czy grzybów leśnych te zaleca się dopiero po 12 r ż bo są ciężko strawne . Powszechnie uważa się, że pieczarki są jednak mało  wartosciowe pod względem odżywczym, a więc poza smakiem nie oferują nam nic innego. Poza tym pieczarka to 90% wody