Dieta (179 Wątki)
Ostatnio w Internecie natknęłam się na temat ozonowania żywności. Podobno ten proces ma nieocenione korzyści:
- usuwa z żywności pestycydy, fosforany, azotany, azotyny, antybiotyki, hormony, zanieczyszczenia mikrobiologiczne, konserwanty, zanieczyszczenia metaliczne,
- niszczy bakterie, wirusy, pleśnie, zarodniki grzybów,
- odświeża i oczyszcza produkty spożywcze, poprawia smak i przedłuża ich przydatność do spożycia.
Czy slyszalalyscie o tej metodzie? Biorąc pod uwagę jakość kupowanego jedzenia, może warto dla zdrowia własnego i najbliższych wypróbować ten sposób? Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenie w tym temacie?
2020-07-26 21:36
Bajki na kasetach to też pamiętam. Ale pamiętam jescze jak u babci był projektor do którego wkładalo się klisze i wyświetlało bajki na ścianie. Jakie to było fantastyczne :) zbieraliśmy się rodzeństwem i że skupieniem oglądaliśmy baki na ścianie a najstarsze z nas czytało, bo były to bajki z napisami oczywiście. Chętnie bum się na moment przeniosła do tych czasów
2020-07-26 16:36
moje dziei uwielbiaja bajki mojego dzieciństwa a w szczególności misia uszatka...
2020-07-25 20:49
Klaudia to prawda. Ja to pamiętam jeszcze bajki na kasetach VHS
2020-07-25 20:12
Dlatego fajne jest chociaż to, że mamy dostęp do starych bajek, takich czasowych, które czasmi można będzie np znaleźć na internecie i puścić dziecku zamiast tych durnych
2020-07-24 23:14
Megg chyba im pomysły na fajne bajki skończyły
2020-07-24 11:51 | Post edytowany:2020-07-24 11:51
Ja czasami jak muszę wyjść do toalety to na chwilę synkowi przełączam na kanał z bajkami, telwizor cichutko gra, ale te bajki które tera puszczają to jakaś porażka.
2020-07-24 10:07
Ja też mam sentyment. Czasmi jak w TV jest scooby doo to się zatrzymuje na chwilę. To była chyba moja ulubiona bajka kiedyś
2020-07-23 22:33
Ja bajek to nie lubię, ale do tych z dzieciństwa mam sentyment. A te nowe to strach na to patrzeć.
