Rozszerzanie diety – czego boją się mamy? Rozmowa z fizjoterapeutką dziecięcą Magdaleną Zujewicz

Rozszerzanie diety jeszcze przede mną. Mam kilka książek z przepisami po rozszerzaniu diety u starszej córki, ale i tak będę musiała sobie przypomnieć co i kiedy zacząć wprowadzać:). RD przypadnie nam akurat na wiosnę, więc fajnie, bo już będą swojskie warzywka w ogródku:)

Rozszerzanie diety to czas pełen wielu emocji. Ekscytacja i strach. jako mama właśnie te emocje czułam , ekscytacja ponieważ moje dziecko poznawało coś nowego, było szczęśliwe a ja wiedziałam , że w naszym życiu pojawia się poważny krok w rozwoju dziecka. Niestety jest też strach, czy dziecko sobie poradzi , czy się nie zakrztusi. Co zrobić jeżeli dojdzie do takiej sytuacji. I oczywiście przejmowałam się tym czy prawidłowo rozszerzam dietę. czy podaje dziecku to co napewno powinnam. Jakie mają to być porcje. czy nie pojawi się alergia. Oj sporo emocji Z powodu rozszerzania diety. Teraz wiem , że trzeba podejść do tematu trochę bardziej na luzie. Oczywiście z zachowaniem bezpieczeństwa 

Ale też jednocześnie jaka ekscytacja ogromna. KaDy chyba czeka na ten moment rozszerzania diety bardzo ;D bardziej niż dziecko haha 

Tak haha trauma

Chyba najgorszy  jest 1 posiłek w kawałkach.

Chyba najgorszy  jest 1 posiłek w kawałkach.

Annnna o tak alergia czasami objawia się w ciągu kilkunastu sekund to też jest straszne tym bardziej że niewiadomo czy dziecko jest na dany produkt uczulone 

Ja bałam się zakrztuszenia dziecka