Woda w diecie niemowlęcia

Ja zaś herbaty gorzkiej nie wypije. Łyżeczka cukru lub miodu Musk być. A kawa tylko gorzka, inna mi nie smakuje :) Synek akurat przyzwyczajony jest do gorzkiego picia, więc na szczęście nie mam z tym problemu.

Ja pije kawę zbożową i herbatę też i muszę posłodzić chociaż jedną łyżeczkę bo inaczej nie wypije. Synek lubi wodę choć początkowo jak byl maleńki nie chciał jej pić teraz spokojnie w ciągu dnia wypije 2 lub 3 szklanki wody plus do tego jakiś sok. Córka jest jeszcze na piersi więc jej wody nie daje ale ciekawa jestem jej reakcji 

Dla mnie teraz nie ma różnicy czy herbata jest posłodzona czy nie. A kiedy piłam z 2 łyżeczkami. Kawy nie pije 

Megg sypie tylko pol lyzeczki. Takze pewnie niedlugo juz caljowicie zejde ze slodzenia. 

Za to jas pije wode bez cukru. 

Ja zaluje, ze corce wody nie wprowadzilam od razu. Jak jej wprowadzilam wode przy rozszezaniu diety to bylo ciezko.

Jas mial szybko wode wprowadzona jak jeszcze nic wiecej nie jadl po za mlekiem i lepiej na tym wyszedl. 

Magdalena, przyzwyczai się na pewno.Teraz jest zimno i pić się tak bardzo nie chce , ale zobaczysz ,gdy przyjdzie ciepło i będzie upalnie na pewno z wielkim apetytem synek będzie pił wodę.

Ja właśnie też nie słodzę ani kawy ani herbaty. Tak się przyzwyczaiłam i wolałabym tego uczyć dziecka od początku. Chyba że rzeczywiście nie będzie chciał pić za żadne skarby, ale wolałabym tego uniknąć.  

Z tego co wiem to mit, że herbata nas odwadnia, a właśnie nawadnia, tak jak każdy napój. Działanie moczopędne jest w przypadku teiny minimalne i po 2-3 minutach parzenia już nie jest pobudzająca. Nie ma więc tak, że jak ciemna herbata, taka mocna to nas pobudzi to wlaśnie jest na dowrót.

O, Justyna,a to ciekawostka, nawet nie wiedziałam,że zwykła herbata organizmu nie nawadniania.Owocowe jakoś mi nie smakują to i synkowi takich nie robię :/