Zdrowie (623 Wątki)
Jak prawidłowo inhalować dziecko
Data utworzenia : 2021-11-28 12:36 | Ostatni komentarz 2022-01-19 18:56
Inhalator to urządzenie przydatne podczas infekcji górnych dróg oddechowych będzie pomocny podczas kataru, kaszlu czy bólu gardła. W prosty sposób można dostarczyć lek nie obciążając przy tym żołądka. Jego zadaniem jest nawilżenie dróg oddechowych, ułatwienie oddychania oraz udrożnienie nosa.
2021-12-07 22:21
Co to potem takie pęcherze się ma:D
2021-12-07 16:40
o tak.. bańki, babcie polecają najlepiej te palone i cięte :O omajgudness....
2021-12-06 22:59
Bańki i sąsiadki? A co to?
2021-12-03 22:55
Ale z tym inhalatorem macie rację ze fajna moda nastała, natomiast dla mojej babci 90 letniej, jest to szokujące jak tak mozna chorobę leczyć, bańki u sąsiadki najlepsze, tylko kto dalej potrafi je zakladac:) Moja mama też z początku sceptycznie podchodziła do inhalacjia teraz sama zakupiła inhalator dla siebie
2021-12-03 16:28
Ja pierwszy raz używałam inhalatora jak maluch miał 3 miesiące. Złapał jakiś katarek i właśnie inhalowałam go solą fizjologiczną. Właśnie, lekarze zakładają że każdy zna zasady inhalacji a szkoda, bo powinni przekazać chociaż podstawowe informacje jak to robić. Szczególnie gdy to nasze pierwsze dziecko.
U mnie syn na szczęście inhalacje zaakceptował i większych problemów nie było. Też kupiłam go dopiero po pierwszej chorobie synka. Wcześniej zawsze pożyczałam od cioci ale teraz założyłam że może się przydać. Na szczęście odpukać narazie go nie używaliśmy.
2021-12-03 14:51
My też kupiliśmy inhalator dopiero jak mały pojawił się na świecie i też teraz zastanawiam się jak my bez niego funkcjonowaliśmy.
2021-12-01 13:51
Mazia dokładnie tym bardziej że my jako mamy siedzące w domu na co dzień z tymi przeziębionymi maluchami często również razem z nimi łapiemy identyczne infekcje my ostatnio trochę pochorowalośmy małego udało mi się podleczyć Natomiast ja sama przy nim poległam i muszę powiedzieć że mnie przeziębienie trzyma się trochę dłużej niż syna on już jest praktycznie zdrowy. Jeszcze tak profilaktycznie robię mu inhalację żeby konkretniej go podkurować .Natomiast ja walczę twardo wszystko siedzi mi w zatokach wiadomo że jeszcze trzeba mieć siłę na zajmowanie się maluchem także u nas inhalator również praktycznie non stop tacie udało się póki co uniknąć zarażenia od nas w sumie przebywa z nami tylko chwilę wieczorami ale Któregos dnia gdy tylko delikatnie zaczęło kręcić go coś po nosie automatycznie zmusiłam go do załączenia inhalatora a wiadomo faceci na takie rzeczy są oporni natomiast zrobił kilka inhalacji i zdusił chorobę w zarodku bo tak to chyba nigdy byśmy się nie wyleczyli
2021-12-01 09:53
Pina masz rację takie jest przekonanie i ja szczerze przyznam nie miałam go wcześniej, a z perspektywy czasu widzę, że ułatwiłby mi życie jak miałam infekcję górnych dróg oddechowych w ciąży i praktycznie nic nie mogłam. Teraz inhalacje to dla nas norma. Ja nawet nie chowam od września urządzenia bo to nie ma sensu ;/ co chwilę któryś maluch ma katar. Teraz jest kombo dwójka z katarem i jedno w dodatku ząbkujące :D można zwariować chwilami