Stomia wczesnodziecięca

O stomii pierwszy raz usłyszałam od Marianny Gierszewskiej. Swoją drogą - bardzo Wam polecam jej książki. Opisuje , jak przeżywała swoją chorobę związana z wrzodziejącym zapaleniem jelita grubego, czego w efekcie byla stomia. Przykre doświadczenia dla dziecka , być niemal co chwila w szpitalu

Ewa o tak zdrowie dzieci najważniejsze ale i nasze też bo jak nas coś złapie to kto się dziećmi zajmie 

Pierwsze słyszę w ogóle o czymś takim a zwłaszcza że coś takiego może pojawić się u tak małych dzieci;( to jest okropne ile jest tych chorób;( ja już nawet nie chce myśleć.  Synek lat 10 najgorsze co przeszedł to jak miał dwa lata temu WZW bolał go brzuszek często że nie chciał się bawić a to do niego nie było podobne , wszyscy z rodziny się zdziwili że tak szybko zaniepokoił mnie ból brzucha u synka ale to pewnie z względu na chorobę nowotworową u młodszego synka, który mając 2latka zachorowal na guza mózgu;( rok po chorobie synka, starszy syn zaczął narzekać na brzuch a ja już cała w stresi. Doktorka znając całą naszą  sytuację z młodszym synkiem, dała skierowanie na badania i po 2godzinach dostałam tel że syn ma bardzo wysokie próby wątrobowe bo aż 2tysiace a max można mieć 40 byłam cała w stresie. Syn dzień  wcześniej jadł rosół z suszonymi grzybami od teściowej więc podejrzewali że grzyb mógł być trujący i szybko karetką o 1 w nocy pojechalismy 100km do szpitala ale na szczęście po dwóch dniach wyjaśniło się że synek ma WZW A czyli żółtaczka pokarmowa. Dostał antybiotyk i dali nas na oddział zakaźny, także wiele przeszłam i teraz mam córeczkę 2mc i tak strasznie sie o nią boje jak o moich synków bo nigdy nie wiadomo co nam przyniesie kolejny dzień. Nie ma nic ważniejszego jak zdrowe dzieci!! 

Gdzieś  na tt widziałam  materiał  o stomi. Nic  przyjemnego. Biedne  dzieciaki  :(