Złe samopoczucie po pobraniu krwi

nie lubię pobierania krwi również

TerazMama ja też miałam ten dobowy pomiar glukozy, bo miałam podejrzenie . 

Mazia ja teraz też już piję wodę przed pobraniem i zawsze zostawiam auto daleko by się trochę zmęczyć, wtedy lepiej je widać:D

Ja nie lubię pobierania staram się nie patrzeć bo mi słabo 

Ja też nie mam problemu z pobieraniem krwi ale jak przed porodem trafiłam do szpitala to przez całą dobę miałam pobieraną krew co kilka godzin bo miałam cukrzycę ciążową i zamiast standardowego kłucia się w palec robili mi zwykle pobieranie, to była masakra bo po całym pobycie w szpitalu miałam sine ręce... 

Ja tak miałam że byłam bardzo osłabiona po pobraniu krwi i wtedy zazwyczaj miałam słabe wyniki, a raz anemię.

oj jk ktoś ma problem z żyłami to pewnie zawsze jest stres, ja mam grube i nigdy nie ma problemu i się nie boję, ale czasem gmyrają w żyle by lepiej leciało i to nie jest już przyjemne :) warto też pamiętać by przed pobraniem krwi wypić sporo wody w tedy lepiej widać żyły , tak samo dzieci kazą dobrze nawodnić by żyły było widać dobrze 

MamaGratki, myślę, że to stres i duże przeżycie dla dziecka stąd tak zareaogowała, obserwuj dzieciaka, to nie oznacza, że coś się dzieje złego. 

Ja sama też zawsze się bałam iść na pobranie krwi, bo nie mam żyły i zawsze był z tym problem niestety;/

Ola Aleksandra ja się boje ale już coraz bardziej się przełamuje przez to że robię sobie sama w domu zastrzyki dużo mi to dało nie powiem że nie :) ale nie jest to nic przyjemnego i potem czekanie na wyniki to dodatkowy stres dla mnie niestety w tym miesiącu na szczęście znaczy w sumie nie tym a poprzednim miałam mało badań a boje się co będzie teraz bo zbliżamy się wielkimi krokami do glukozy której się obawiam bardzo