Aspirator do noska

Też nie jestem przekonana do gruszki, bo nie da się jej porządnie umyć w środku, więc bakterie mogą się zbierać. Też staram się nie używać aspiratora zbyt często, ale moje dziecię ciągle ma jakieś gile w nosie i czasem ciężko jest je wyciągnąć inaczej.

A ja jakoś do gruszki się nie mogę przekonać 

U nas zwykła  gruszka  sprawdza się w 100%. Może jak będzie  dziecko  troszkę  większe  to kupimy  aspirator. 

O tak też mamy tę wodę i też psikam zazwyczaj na noc ale jak widzę że w nosku jest ,,koza,, to wyciągam ją patyczkiem do ucha namoczonym w soli fizjologicznej.

Karoliga My odkurzacz też podłączamy jak już są duże gile. Na codzień woda mordka disnemar. 

Mam katarek do odkurzacza ale używam tylko przy katarze. Do codziennej pielęgnacji sól fizjologiczna albo woda morska do psikania a jeżeli jest coś w nosku biorę patyczek do ucha nasączane solą fizjologiczna i wyjmuję glutka tak mi położna podpowiedziała. Codziennym używaniem aspiratora do odkurzacza można podrażnić śluzówkę i zrobi się tzw przewlekły katar 

ja mam taki do odkurzacza i z akumulatorem oba się sprawdzają . 

My mamy Katarek. Używamy z odkurzaczem. 

A ten laktator z aspiratorem- wydaje się fajna opcją.