Pielęgnacja (264 Wątki)
Aspirator do noska
Data utworzenia : 2023-04-16 12:12 | Ostatni komentarz 2024-03-11 10:14
Cześć, jak w tytule - jaki macie i polecacie aspirator do noska? Chodzi mi o taką codzienną pielęgnację - "ręczny" czy elektryczny czy ten wpinany do odkurzacza, a może jednak zwykłą gruszkę ? I słyszalam, że przed użyciem trzeba zawsze dawać trochę soli fizjologicznej. Poradzicie coś? :)
2023-07-07 08:08
Cóż ciężko stwierdzić czy wysusza. Ja jestem alergikiem i nie znoszę klimatyzacji (jeśli chodzi o śluzówkę nosa). Dość często mam ją przesuszoną i woda morska przynosi mi ulgę i wypłukuje alergeny.
Świetny produkt ,który naprawdę nawilża śluzówkę to olej sezamowy do nosa (nozoil). Jest rewelacyjny i naturalny. Ale od 2 roku życia :) Ja używałam go przy sterydach donosowych (które bardzo wysuszają ) , w trasie kiedy przed długi czas była włączona klimatyzacja w samochodzie, oraz w pracy gdzie również 8h w klimatyzacji.
2023-07-06 20:39
A mi pediatra i laryngolog powiedzieli , ze woda morska wysusza śluzówkę nosa..
2023-07-06 10:35
Disnemar u nas jest cały czas jak nie dla małego to dla młodej i chyba jest najlepszy z tego typu produktów
2023-07-06 10:35
Disnemar u nas jest cały czas jak nie dla małego to dla młodej i chyba jest najlepszy z tego typu produktów
2023-07-05 20:55
my początkowo używaliśmy disnemar, mgiełka leciała leciutko. za to marimer to tak psikał, że synek początkowo tego nie lubił, ale teraz to się smieje jak tak leci.. młodszemu synkowi jednak muszę kupić disnemar, bo jednak ma tylko 3 miesiące
2023-07-04 06:02
U nas nigdy nie było problemu z wodą morską do noska :) Zależy pewnie z jaką siłą ta mgiełka leci.
Ja akurat jestem już tak przyzwyczajona przez alergię do codziennego oczyszczenia i nawilżenia nosa wodą morską ,że nie jest to dla mnie jakieś nieprzyjemne :)
Dzieci puki były malutkie też nie było z nimi problemu by psikać :) Gorzej jak były starsze.
Co do gruszki stosowałam ją przy dwójce i zawsze było uciekanie :) Dopiero teraz poznałam jak fajnym urządzeniem jest aspirator :)
2023-06-26 19:04
Ja pamiętam te czasy gdy u starszego używaliśmy gruszki do oczyszczania zawsze kończyło się krzykiem i płaczem cóż się dziwić mało przyjemne uczucie
2023-06-26 13:55
Chyba mało które dziecko lubi czyszczenie noska. U mnie też zawsze awantura była. Obecnie już tylko najmłodsza nie umie sama smarkac. Syn wreszcie się nauczył choć już dość spory był.