Zabawa (213 Wątki)
Kiedy wprowadzić dziecku telewizję?
Data utworzenia : 2021-04-06 14:56 | Ostatni komentarz 2021-05-21 09:07
Dziewczyny przeszukałam w lupce i nic nie znalazłam. Kiedy wprowadzałyście dziecku możliwość oglądania bajek? Na chwile obecną córka 13 miesięcy nie ogląda wcale (unikamy wszelkich ekranów). Jednak wiem że kiedyś świnka Peppa czy Psi Patrol będzie musiał "wjechać". Jak to było u Was?
Poniżej fragment badań
"Amerykańska Akademia Pediatryczna sugeruje, żeby nie puszczać dzieciom bajek przed 18 mż. A między 18-24 m. jeżeli rodzic i dziecko chce można powoli wprowadzać dziecko w ich świat. Jednak naukowcy podkreślają, że mają to być treści wyselekcjonowanie i dopasowane do wieku dziecka, a rodzic ma mu towarzyszyć."
Wiem że niektórzy zalecają zero TV przed 3 rokiem ale wiecie jestem tylko człowiekiem i muszę czasem coś ogarnąć albo po prostu chwilę odpocząć.
2021-05-15 10:18
No przez 5 sekund raczej nie wpadnie na pomysł jak wyjdziesz do toalety ☺ ale każdy robi jak uważa
2021-05-14 23:14
Moim kiedyś brakło bloku to pomalowali ścianę:D ale się wszystko zmazalo
2021-05-14 20:53
Nati nie boje się. Co ma być to będzie. Nie zawsze dziecko się upilnuje. A nie będziesz też ciągle przy dziecku siedzieć. Bo może być sytuacja że siedzicie razem malujecie a zechce Ci się siku to przecież nie zabierzesz kredek ze sobą a w tym czasie dziecko może Ci ścianę pomalować.
2021-05-14 20:14
Ja kredki daję córce bo ona mi tego nie posprzata po sobie i walałyby się wszędzie, więc jak jest czas na malowanie to dostaje
2021-05-14 11:01
U mnie kredki/pisaki stoją na biurku ;)) zdążyło się że ściany były pomalowane, ale mam re farby zmywalne i myłam:D
2021-05-14 09:04
Aneczka nie boisz się ze pomaluj e ci ściany np ?
2021-05-14 08:32
Nati moja właśnie do kredek akurat ma stały dostęp
2021-05-14 00:00
Doniwe właśnie ściany z kominem wyburzyć nie można, dlatego mamy ograniczone możliwości. Ale trudno, nie ma co narzekać.
U nas Psi Patrol robi furorę ale staram się nie puszczam zbyt często. Najczęściej ma w weekendy z rana. Po południu jak włączamy to tak max o 17-18 zależy jaka pogoda, bo jak dzień słoneczny to siedzimy na polu. Później już nie chcę włączać bo też zauważyłam, że syn jest pobudzony.
Maszę czasem też ogląda bo mu się miś podoba ale mnie właśnie ta Masza irytuje, nie cierpię jej.
Syn to w ogóle myśli, że w telewizji to jak na koncercie życzeń. Jak mu się uzna, żebyśmy włączyli to mówi "włączyć pieski" a tu w programie co innego :D i nie przekonamy, że się nie da. On chce pieski i już. :D