Zabawa (213 Wątki)
Dziewczyny, młody zaczął szaleć i wstawać choć nie powinien. Podciąga się po szczebelkach i próbuje obgryzać ochraniacze a przy tym kaleczy sobie buzię. Nie da się odejść od łóżeczka nawet na 5 sekund. Czy któraś z was używała kojca turystycznego, takiego z siateczka zamiast szczebelków? Czy ten wynalazek przetrwał dzikie harce brzdąca i się nie rozpadł? Czy mozna ujarzmić w nim malucha choćby na kilka minut?
2020-05-31 17:54
Aridka no to super :) pewnie na razie nie ma sensu kupowac, zobaczysz sobie na dluzsza mete, czy bedzie tam sie bawil i wgl i wtedy sobie zadecydujesz ;)
2020-05-30 20:57
Aridka skoro udało wam się kupić to niech dobrze służy
2020-05-30 20:26
Dzięki dziewczyny. Kojec zakupiony po sąsiedzku. Oczywiście najpierw wparowala do niego córka na testy bo ona sobie to sama obsłuży niestety.
Syn już dwa dni trochę w nim poleżał i interesował się zabawkami na leżąco, więc zadanie spełnione :) mam nadzieję, że nie znudzi mu się zbyt szybko. Ale każde kilka minut gdy tam leży jest dla mnie bardzo cenne :)
Trochę twardo ale szkoda mi kupować materaca, zwlaszcza, że nie wiem czy za chwilę kojec nie skończy swej kariery
2020-05-29 22:06
Czasami te metalowe rurki nie wytrzymują jak dziecko zacznie się na nich wieszać itp moga właśnie peknać
2020-05-29 21:28
Mojej siostry dzieci też takie zabawy urządzały sobie w tym kojcu ,że szok.Wszystko wytrzymał i jeszcze do tej pory by można w nim fikołki robić.
2020-05-29 14:46
Tylko nie siluj się przy rozkładaniu czy składaniu ja tak połamałam xd haha
2020-05-29 10:43
Aridka daj znać, czy dzieciak zadowolony będzie czy nie ;)
2020-05-28 22:57
kupiłam od pani z osiedla po jej dziecku. jutro będę czyścić, odkażać itp. zobaczymy czy w ogóle zaakceptuje ;)
