Jedzenie łyżeczka

Oj te tiktoki , w internecie każdy mądry . 

Xyz wiem dokładnie o co ci chodzi bo jak przeglądam tik toka jest jedna mama która serio wydaje mi się ze pozjadała wszystkie rozumy jak dla mnie krytykuje inne mamy i ciagle powtarza ze „w książkach pisza tak i tak” ze ona nie rozumie jak można nie poświęcać dzieci uwagi ze nie powinno się bawić samo itp No ogolnie na wszystko ma odpowiedz i tak się zastanawiam co by zrobiła gdyby tych książek nie było ? wiadomo fajnie mieć widzę z różnych źródeł ale żeby od razu tak się „wymadrzac„ tego nie rozumiem 

Ja też Cię uspokoję, wszędzie krytyka, hejt, niby rady. rób tak jak uważasz, jest ci wygodnie, jeśli czegoś nie wiesz- pytaj, szukaj, sprawdzaj, doradź się i tego się nie wstydź. Nie warto też kupować wszystkiego co jest reklamowane, panietam jak zakochałam się w koszu Mojżesza, w końcu go nie kupiłam, miała Go moja siostra dosłownie „chwilę”, dla mnie to strata kasy, wolę dokupić drugie łóżeczko na dół, stabilne, wygodne. tak wlansie aby dla mnie było praktycznie i wygodnie 

Naprawdę nie ma sensu czasem słuchać innych porad ale tych gdzie ktoś nas krytykuje wiecznie. Ja w czasie ciąży się tyle nasłuchalam a co dopiero przed nami. Czasem po prostu warto zaufać swojemu instynktowi. Uważam że każda z nas jest super mama i nic i nikt tego nie zmieni

Lupilut ja czasami mam wrażenie , ze w internecie to są prawie same idealne mamy i idealne dzieci, a później się zastanawiamy jak to jest i popadamy w jakieś paranoje i kompleksy..

Wszystko ze zdrowym rozsądkiem ale ogólnie to co się dzieje teraz w internecie i te wojny między mamami . Mam na myśli to co się dzieje na tiktoku jak któraś z was   przegląda to na pewno wie o co chodzi. No masakra strach cokolwiek powiedzieć napisać bo jest jakaś chora nagonka

Ja też do jedzenia zabieram dwie łyżeczki jedna dla dziecka druga dla mnie dziecko może samo próbować a ja też mogę mu pomóc 

Nie warto patrzeć na instagramowe dzieci bo mam wrażenie że to nie prawda a jeśli chociaż trochę w tym prawdy to każde dziecko jest inne 

No widzisz. Może się oswajać a nauka potrwa jescze trochę . Moja 2.5 letnia córka ma jeszcze problem z trafieniem sobie do buzi tak żeby nie spadło na nią jedzonko :D więc taki maluch może jedynie się bawić tą łyżeczka