Mikołajki...Święta

U nas przyjęło się że to chrzestni kupują dzieciakom prezenty pod choinkę. Hania w tym roku wymarzyła sobie lalkę barbie na rowerze, więc chrzestna stanęła na wysokości zadania i kupiła jej wymarzony prezent. Chrzestny kupił jej Lego classic w dużym pudełku. Stasio jest jeszcze mały więc za wiele nie rozumie. On dostał pieniądze od chrzestnych i pada z Fishera. 

Ogólnie to Hania bardzo wyczekiwała mikołaja, nie mogła się doczekać. Koniec końców na kolanach nie chciała usiąść a po prezenty musiałyśmy iść razem. 

Pod choinkę zawsze prezenty kupuje babcia, w tym roku postawiłam na praktyczne prezenty. Hania dostanie wymarzony zegarek na rękę i książeczki z naklejkami. A Stasio komplet pościeli do łóżeczka i pierwszą część Pucia ;) dodatkowo dokupimy Hani jeszcze szczoteczke elektryczna i może coś dla Stasia. A no i prezenty od mojej mamy nie zdarzyły dotrzeć na mikołaja więc zdecydowaliśmy że zostawimy im je pod choinkę--dla Hani zestaw ciastoliny a dla Stasia drewniane klocki. 

A dla mojego kochanego męża zamówiłam dzisiaj portfel, bo jego stary jest w opłakanym stanie ;) 

Oraz muszę się pochwalić, dzisiaj zamówiłam naszą pierwsza dużą choinkę ❤️ jaram się jak dziecko. Już widzę radość dzieciaków jak po wigilii przyjdą do pokoju a tam pod choinka znajdą jeszcze kolejne prezenty. 

Mikołajki były pełne niespodzianek dla córki. Cały dzień wypełniony radością i nieznikającym uśmiechem z twarzy. Tworzyłyśmy razem też ozdoby i na życzenie córeczki piekłyśmy maślane ciasteczka. Mikołajki wypadły w niedzielę, więc mieliśmy możliwość cały dzień spędzić razem i poleniuchować.

W tym tygodniu planuję aby ubrać choinkę i dokończyć strojenie domu jak i ogrodu.

Powiem szczerzę, że mikołajki kiedyś był dla mnie zwykłym dniem, odkąd mam dziecko jest zupełnie inaczej to nasze pierwsze święta ale już teraz przygotowałam mleko, ciasteczka i marchewkę dla mikołaja i renifera  kolorowe światełka na oknie i już nie mogę się doczekać świst.  Prezencik oczywiscie skromny mały renifer z fisher price, a na święta już większy prezencik.

My ubraliśmy choinkę 06.12 dzieciaki jeszcze małe więc średnio rozumieją ale światełka i ozdoby im się podobają. Prezenty robimy zawsze symboliczne więc dzieciaki dostały po książeczce.