Rozwój i wychowanie (173 Wątki)
Witam Was serdecznie ;) Od pewnego czasu zmagam się z problemem u swojego rocznego dziecka. Wystarczy, że powiem, że czegoś nie wolno A on już wpada w histerię... taki płacz jakby co kroili na kawałki albo nie wiem co jeszcze. Zdarza się też tak, najczęściej przy ubieraniu lub składaniu do wózka, że wygina się do tyłu Ale z taka siła, że nie można Go normalnie posadzić ani nic... Czy to normalne ? Myślałam, że coś takiego pojawia się dopiero około 2 roku życia... Jak sobie z tym radzić?
2022-01-23 22:55 | Post edytowany:2022-01-23 22:56
MamaEm teściowa szwagier w szpitalu? Chyba że z matematyki dwa minusy dają plus;)
2022-01-23 20:50
Mazia moja mama też mi cały czas pomaga, ale my mieszkamy razem więc to co innego..
2022-01-23 20:05
mazia zazdroszczę.. ja cały czas sama a początki trudne.
2022-01-21 18:42
u mnie non stop byli teściowie w sumie mama bo przychodziła mi do pomocy, więc dla mnie to było bardzo miłe i ja z tych wizyt się cieszyłam bo początki były dla nas ciężkie
2022-01-21 17:03
Miśka u mnie na szczeście zrozumieli i zbyt szybko odwiedzin nie było moja mama przyjechała kilka dni po wypisie ale nie umiałam jej odmówić bo jak byłam w szpitalu to była ze starsza córką, ale i tak przyjechała kilka dni później a nie tego samego dnia, a brat to już mówiłam ze musze wrocić do sił, bo po porodzie źle sie czułam samej było mi żle i nie chciałam wizyt, potem u niego kwarantanny w domu potem u mnie covid u córki za jakiś czas kwarantanna;) wiec tak sie zeszło ze chyba mała miała ze 2 miesiace;)
2022-01-21 11:39
MamaRóży są plusy i minusy:D
2022-01-20 23:53
U mnie teściowa szwagier już w szpitalu.... Dlatego może i Dobrze za zakaz odwiedzin;)
2022-01-20 21:24
A dawno urodziłaś ?
