Rozwój i wychowanie (158 Wątki)
3198 Odsłony
164 Komentarze
Cześć dziewczyny, mam do Was pytanie, czy Waszym maluchom zdarzały się przypadkowe obroty w brzuszka na plecy lub odwrotnie. Mój syn skończył właśnie 3-miesiące i już kilka razy zdarzyło mu się obrócić z brzuszka na plecy... Czytałam, że może to być po prostu przypadek, ale czy na pewno? Zdarzało się to u waszych pociech? Coś z tym robiłyście? Może wizyta u fizjoterapeuty?
2021-07-19 21:17
Nati wizyta u fizjoterapeuty nie kosztuje nie wiadomo ile. Ja płaciłam 70 zł a za kolejne 50. Więc myślę że da się tyle wygospodarować
2021-07-19 10:07
Aneczka masz trochę racji jednak nie wszystkich stać na wizytę prywatna
2021-07-18 20:32
madziia88 ja nawet bym nie prosiła pediatry o skierowanie. kolejki wiamdo jakie są. Dlatego lepiej pójść prywatnie
2021-07-18 08:57
Dokładnie moja koleżanka u fizjo była jak mały miał skończone 2 tygodnie ☺ i czuła się pewniejsza ze wszystko jest ok ☺
2021-07-18 01:38
Paula moja pierwsza córeczka, gdy miała 4 miesiące już siedziała a gdy 8 miesięcy to już chodziła. Gdy pytałam się pediatry to twierdziła, że wszystko jest w porządku i nie chciała nam dać skierowania do fizjoterapeuty.
2021-07-17 19:04
Nigdy nie jest za wcześnie na wizytę u fizjoterapeuty. Bo nawet patrząc na przykurcze to pediatra tego nie wyłapie a fizjoterapeuta owszem
2021-07-17 16:12
Paula a to tak, u nas to samo było. Dlatego poszłam wlasnie jak syn miał 2 tygodnie bo tak myslalam ze to wzmożone napięcie. A fizjoterapeutka nam powiedziala ze on tak po prostu wyprzedza i że możemy przyjsc jak bedzie miał 3 miesiące zeby zobaczyć czy dalej tak jest. Potem tez wszystko robil nieco szybciej ale nie była to jakaś ogromna różnica wiec nie poszliśmy. Ale tez od koleżanki usłyszałam że ta fizjoterapeutka u której byliśmy ma jeszcze małe doświadczenie z dziećmi, częściej z dorosłymi pracuje wiec sama nie wiem czy nam wtedy dobrze doradziła...
2021-07-17 13:53
Jasne dopytać zawsze można. Mi chodzi o to że w naszym przypadku był silny syn a tez sugerowali wzmozone napięcie.
