Rozwój i wychowanie (158 Wątki)
Tolerancja dla różnych religii
Data utworzenia : 2024-03-27 13:05 | Ostatni komentarz 2024-04-28 16:57
Witam. Wątek założyłam , ponieważ skłonił mnie do tego tak naprawdę mój syn. Oboje z mężem jesteśmy wychowani w wierze chrześcijan. Jako dorośli zostaliśmy ateistami , jest to nasza decyzja. Dzieci były wychowywane w wierze chrześcijańskiej. Jednak najstarszy syn ma 9 lat i sporo dzieci w jego klasie to ateiści. Wśród naszych znajomych wiele osób odwróciło się od swojej wiary a dzieci też to widzą.
Syn jest dość poważny na swój wiek. Już pojawiały się tematy : przecież życie zaczęło się od ewolucji a to przeczy religii itd. Naszym dzieciom opowiadamy o wszystkich wyznaniach , w co kto wierzy itd. . Czy są tutaj rodzice , którzy wyznaja inną wiarę ? Tzn. kazde Z rodziców inną. Od jakiego wieku uczycie dzieci , że są różne wyznania religijne, że należy szanować każdego człowieka bez względu na wyznanie. Czasem spotykam się z tym , że dzieci w wieku wczesnoszkolnym dowiadują się , że są inne wyznania , brak wyznań.
Nie Chcę tutaj afery dotyczącej obrony swojej wiary , ponieważ dla niektórych może to być temat drażliwy.
2024-03-27 18:10
Myślę że uświadamianie dzieci ze jest taka albo taka religia nie ma nic wspólnego z tym jakiego wyznania są rodzice. Po prostu trzeba rozmawiać z dziećmi od małego i właśnie mówić co i jak. Ja jestem chrześcijanką i nie mam nic do innych wiar ale chodzenie po domach i narzucanie czegoś jak to robią niektórzy dla mnie jest chore. AM w pracy świadka jechowego który od kiedy zaczął pracować z nami narzucał nam swoje argumenty zgodne z jego wiarą. Doszło do tego stopnia że poszliśmy do szefa że albo on albo my całą reszta i na jakiś czas się uspokoił później było to samo. W końcu zaczął nam wmawiać że Maryja to jest wymysł i to wiara w gusła więc mu powiedziałam że może dla niego tak jest ale jak ma 15 sierpień wolny to nie mówi wtedy że Maryja zła, powiedzieliśmy stanowczo że na temat wiary z nami na nie wchodzić bo to nasza indywidualna sprawa dopiero po pół roku przestał
2024-03-27 15:44
Do religii miałam zawsze zdystansowany stosunek. Mama nie wysyła nas do kosicola, nikt nie zmuszał do modlenia się, nie było tego nachalnego wpajania wiary i prawd kościelnych. Miałyśmy wolny wybór. Za co jestem bardzo bardzo wdzięczna. Wierzę w coś, co daje mi poczucie bezpieczeństwa �
2024-03-27 15:17
Też wydaje mi się , że póki co dzieci idą naszymi śladami. Ale w życiu dorosłym różnie może być. Mój mąż chodził do kościoła zawsze w niedzielę , roraty , różańce i cała reszta. Chodził bo musiał. Dlatego będę szanowała wybór dzieci. My Od początku czytaliśmy tez dzieciom książki o różnych wyznaniach , przekonaniach i to jest dla nich naturalne , że ludzie są różni. Jest sporo dróg do wyboru i trzeba odnaleźć swoją. No i przyznam , że temat wyznań jest ogromny. Najważniejsze jest dla mnie żeby dzieci nie szufladkowały kogoś właśnie ze względu na religię a na to kto jakim jest człowiekiem.
2024-03-27 15:10
Każdy ma prawo wyboru i nikt nie powinien tego kwestionować, ingerować czy namawiać do czegokolwiek . Wydaje mi się że jets trochę tak że j smak dzieci patrzą na rodziców i biorą z nich przykład i trochę wydaje mi się mało prawdopodobne że np dziecko które wychowywane jest przez ateistów kiedyś zdecyduje że będzie wyznania katolickiego. Wydaje mi się że taka już jest ale do tego dochodzą jeszcze kwestie kulturowe bo nie da się ukryć że kultura np w polsce religia idą trochę w parze, są elementem życia społecznego . Ale nie tylko w Polsce bo np inny przykład - to jak w islamie traktowane sa kobiety wynia trochę z Religi też . Ohh temat rzeka