Rodzice (138 Wątki)
Chrzciny - kiedy, jak i gdzie?
Data utworzenia : 2017-11-19 17:08 | Ostatni komentarz 2023-10-23 17:56
Dziewczyny, nasz maluszek rośnie, a ja powoli zaczynam myśleć o chrzcinach. Alek ma dwa i pół miesiąca obecnie. Pogoda jednak nas nie rozpieszcza i mąż namawia mnie, abyśmy poczekali do wiosny, a wówczas będziemy mogli zorganizować chrzciny w naszej ulubionej agroturystyce. Obawiam się tylko czy nie lepiej jest ochrzcić mniejsze dziecko, bo jednak sprawia ono wówczas mniej problemów w kościele... Pierwszego synka ochrzciliśmy dopiero, gdy miał rok i 7 miesięcy, bo zaplanowaliśmy chrzciny połączone z naszym ślubem. Strasznie pałakał podczas ceremonii. Nie chciał stać przy ołtarzu, lecz biegać gdzie dusza zapragnie, o polaniu olejkiem już nie wspomnę... Na szczęście obu sakramentów udzielał nam wujek męża, który miał sporo cierpliwości i obrócił całą sytaucję w żart. Kiedy Wy się zdecydowałyście urządzić chrzciny? Czy zapraszałyście tylko najbliższą rodzinę? My planujemy zaprosić jedynie rodziców i rodzeństwo - dziadkowie moi i męża już nie żyją. Czy organizowałyście poczęstunek w domu, czy tak jak my stawiacie na fajne miejsce z dobrą kuchnią?
2022-05-07 08:54
Madzia może tak być też człowiek :) my w moim mieście rodzinnym mieliśmy księdza co założył sobie w końcu rodzinę, a proboszcz ponoć miał dzieci i dalej był w kościele :) dla mnie lepiej już odejść z tego kościoła i nie robić szopek .
2022-05-07 08:51
i to jeszcze mamy młodego księdza w parafi sam się spoźnił bo myślał ze to pozniej taki naprawdę na luzie
nawet kasy nie chciał
2022-05-07 08:49
Tak dokładnie i to w sobotę :)
2022-05-07 08:08
Pina to bardzo smutna wiadomość, przykro mi ;( ale dobrze zrobiliście. Jednak kolejne przekładanie nie miało sensu, szczególnie że nic by to nie zmieniło.
U nas chrzest też był krótki. Msza z całą ceremonią trwała 40 minut. Plusem było to że mieliśmy po prostu osobną msze dla dzieci chrzczonych.
Kasia 15 minut? A to miałaś tylko sam chrzest bez mszy?
My się śmialiśmy bo podczas chrztu synek zaczął gaworzyć a samo lanie wodą bardzo mu się podobało. Aż wzdychał z zachwytu. A w ogóle się okazało że ksiądz który go chrzcił zrezygnował teraz z bycia księdzem. W sensie wziął sobie rok przerwy na przemyślenia. Wszyscy gadają że chyba się zakochał.
2022-05-06 23:37
U nas chrzest trwał 15 minut córka miała już roczek
i tylko nie chciała sie nachylić do kropienia głowy
2022-05-06 22:47
Moje dziecko w trakcie mszy tak kopało że buty leżały pod moimi nogami jej ksiądz było widać że też ma dość
2022-05-06 19:50
Pina myślę,że dobrze sobie wytłumaczyliście tę sytuację. Z pewnością było Wam źle,ale w ten sposób myślę,że trochę lżej było na sercu .
2022-05-06 09:40
Pina to bardzo smutna historia ale niektórych rzeczy po prostu się nie przewidzi :(